Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Kalety. Pijany 34-latek taranował autem samochód partnerki. Groził jej śmiercią!

WOW 09:15, 16.09.2025 Aktualizacja: 06:37, 27.10.2025
Kalety. Pijany 34-latek taranował autem samochód partnerki. Groził jej śmiercią! Fot. Policja Tarnowskie Góry Kalety. Pijany 34-latek taranował autem samochód partnerki. Groził jej śmiercią! Fot. Policja Tarnowskie Góry

Szokujące sceny w Kaletach! W nocy z soboty na niedzielę 34-latek wsiadł za kierownicę dostawczego volkswagena, mając w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna nie tylko prowadził po pijaku, ale też – jak wynika z ustaleń śledczych – próbował staranować auto, którym jechała jego partnerka. To jednak nie koniec, bo kobieta przyznała policjantom, że jej agresywny partner groził jej utratą zdrowia, a nawet życia!

Pijacki rajd po Kaletach

Do dramatycznych wydarzeń doszło po godz. 3 w nocy na ul. Sienkiewicza w Kaletach. Policjanci dostali zgłoszenie o kierowcy dostawczego volkswagena, który ma prowadzić w stanie nietrzeźwości. Na miejscu mundurowi zobaczyli innego volkswagena z wyraźnymi uszkodzeniami. W tym czasie podejrzany mężczyzna, widząc radiowóz, uciekł do domu i zatrzasnął za sobą drzwi.

Po chwili do funkcjonariuszy wyszła 32-letnia kobieta. Powiedziała, że samochód należy do niej, a uszkodzenia powstały, bo jej partner celowo taranował jej pojazd. Przerażona kobieta dodała też, że 34-latek groził jej pozbawieniem życia.

Ukrył się w piwnicy, drugi samochód w lesie

Policjanci wkroczyli do środka domu i szybko znaleźli mężczyznę – schował się w piwnicy. Po zatrzymaniu trafił na komisariat, gdzie był agresywny także wobec stróżów prawa. Mundurowi musieli użyć środków przymusu bezpośredniego.

Zatrzymany próbował ukryć miejsce ukrycia pojazdu. Kluczyki miał przy sobie, ale samochodu nigdzie nie było. Trop szybko zaprowadził mundurowych do lasu w rejonie drogi na Lubocz. To właśnie tam odnaleziono drugiego volkswagena, związanego ze sprawą.

Grożą mu 3 lata więzienia

Po badaniach w szpitalu mężczyzna spędził noc w policyjnej celi. W niedzielę usłyszał zarzuty: prowadzenia auta po pijanemu, narażenia partnerki na utratę życia lub zdrowia oraz kierowania gróźb karalnych. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.

Teraz sprawą zajmie się sąd. 34-latkowi grożą 3 lata więzienia.

Czytaj też:

Pożar w Strzybnicy, narkotyki, kara za piwo na dworcu. Kronika

Gwarki MMA. Policja zapobiegła nielegalnej gali w Tarnowskich Górach

[ZT]63993[/ZT]

(WOW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%