Przed godziną 19 doszło do groźnego wypadku w Świerklańcu. Potrącony został nastolatek jadący na rowerze.
– Według relacji jednego świadka, chłopak chciał wyjechać z ul. Wiosennej na ul. Tarnogórską, ale ponieważ był duży ruch, zsiadł z roweru i przeszedł do przejścia dla pieszych. Spojrzał w lewo, wsiadł na rower i wjechał na przejście. Wtedy został uderzony przez nadjeżdżający z prawej strony samochód marki Hyundai. Chłopak stracił przytomność i w takim stanie został zabrany przez lotnicze pogotowie ratunkowe – mówi podkom. Damian Ciecierski, rzecznik tarnogórskiej policji.
Strażacy na miejscu wypadku relacjonowali zdarzenie inaczej, według nich chłopiec wyjechał na ul. Tarnogórską z podporządkowanej ul. Stabińskiego. Jak było naprawdę? To wyjaśnią śledczy z tarnogórskiej komendy policji.
Kierowca samochodu ma 68 lat, w czasie zdarzenia był trzeźwy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz