Zamknij

Tarnowskie Góry. Zadymienie w mieszkaniu w centrum miasta. Pierwsza myśl: znowu podpalenie?

09:01, 16.09.2021 esp Aktualizacja: 09:03, 16.09.2021
Skomentuj Zdj. poglądowe Zdj. poglądowe

W środę strażacy odebrali zgłoszenie o zadymieniu w mieszkaniu w bloku przy ul. Bytomskiej w Tarnowskich Górach. Pierwsza myśl: znowu podpalenie?

Dym pojawił się w mieszkaniu na I piętrze, ale nie tam było źródło problemu.

Okazało się, że jeden z lokatorów z parteru rozpalał w piecu typu koza.

Piec prawdopodobnie był źle podłączony do komina i stąd zadymienie piętro wyżej.

Tym razem nie trzeba było ewakuować mieszkańców.

Lokatorzy muszą się jednak skontaktować z zarządcą, żeby sprawdził instalację przed sezonem jesienno-zimowym.

Strażacy zalecili też przegląd kominiarski.

To ostatnie zalecenie dotyczy zresztą wszystkich mieszkańców.

- Zbliża się sezon grzewczy i warto teraz zrobić przeglądy pieców, zwłaszcza gazowych oraz przeglądy kominiarskie. Chodzi nie tylko o sprawdzenie szczelności komina, ale też wyczyszczenie go z sadzy – radzi mł. kpt. Wojciech Poloczek, rzecznik tarnogórskich strażaków.

Inaczej bowiem sezon grzewczy może się rozpocząć wezwaniami do pożarów sadzy w kominie.

(esp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

WidziałamWidziałam

1 2

I do jednego zadymienia tyle jednostek straży było potrzebnych?
Chyba się komuś nudzi, albo ma za dużo pieniędzy.
12:39, 16.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Zbyt bogaciZbyt bogaci

2 2

Straż Pożarna uwielbia naciągać Skarb Państwa na zbędne koszty. 12:52, 16.09.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AKAK

3 0

Do zgłoszenia zadymienia w mieszkaniu wysyła się jednostki adekwatnie do najgorszego scenariusza - pożaru bloku. Czyli wystarczające do ewakuacji mieszkańców, walki z ogniem, zabezpieczenia, itd.

To, że tym razem nie było to (na całe szczęście) nic poważnego i obyło się bez ewakuacji, nie oznacza błędu dyspozytora. Przecież jakby to był poważny wypadek a dyspozytor wysłał tylko jeden zastęp "żeby zobaczyć co się dzieje" to mogłoby dojść do tragedii. 17:47, 16.09.2021


0%