W sobotę przed północą strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze wiat śmietnikowych na Osadzie Jana w Tarnowskich Górach. W niedzielę rano płonęła altana na ogródkach działkowych naprzeciw osiedla.
Pierwsze zgłoszenie było w sobotę przed północą.
Paliły się pojemniki na odpady w dwóch wiatach śmietnikowych. Zaledwie 3 metry dalej jest stacja transformatorowa.
W wyniku pożaru uszkodzonych zostało 12 pojemników na śmieci, 2 wiaty i rynna na budynku transformatora. Straty oszacowano na 30 tys. zł.
Na szczęście sam transformator nie ucierpiał.
Kilka godzin później, w niedzielę rano, kierowca przejeżdżający obok ogródków działkowych przy ul. Bytomskiej zauważył, że coś się pali.
Okazało się, że pożar wybuchł w murowanej altanie. Żeby się do niej dostać, strażacy musieli przeciąć siatkę ogrodzeniową i wyważyć drzwi.
Na szczęście w środku nikogo nie było i skończyło się na stratach materialnych – ok. 15 tys. zł.
Są przypuszczenia, że i wiaty, i altanę ktoś podpalił.
[ZT]35754[/ZT]
0
0
0
0
0
0
1 0
Tzw. "dzielnicowy" (którego nikt tu nie zna) zajmuje się opieką nad Ukraińcami, zamiast bezpieczeństwem na Osadzie Jana. Efekt - jest coraz gorzej.
Komendant powiatowy od dawna już zbiera sobie argumenty za jak najszybszym wywaleniem go ze stołka. Komenda na Bytomskiej to (cytuję Łucję z "Gliniarzy") to najprawdziwsza STAJNIA AUGIASZA! 11:59, 26.04.2022
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz