Zamknij

Jak radzą sobie śląskie drużyny na początku sezonu?

10:52, 16.09.2024 . Aktualizacja: 08:52, 18.09.2024

Na boiskach Ekstraklasy w kampanii 2024/2025 występuje trójka przedstawicieli śląskiej piłki. W poprzednich rozgrywkach z najwyższą klasą rozgrywkową pożegnał się Ruch Chorzów, ale w jego miejsce wszedł GKS Katowice. Jak wyglądał początek sezonu?

GKS Katowice

Katowiczanie po wielu latach powrócili do najwyższej klasy rozgrywkowej. Awans tego zespołu był wielką niespodzianką i jednocześnie nagrodą dla kibiców za lata trudnych bojów na zapleczu Ekstraklasy. GKS Katowice przed startem rozgrywek był wymieniany w gronie jednego z głównych kandydatów do spadku. 

Katowiczanie od początku tego sezonu prezentują się jednak solidnie. GKS rozpoczął od porażki przed własną publicznością z Radomiakiem Radom, jednak później było już zdecydowanie lepiej. Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie GKS Katowice zaliczył 27 lipca podczas wyjazdowego spotkania ze Stalą Mielec.

Blisko wywalczenia punktów beniaminek z Katowic był również podczas domowej rywalizacji z Rakowem Częstochowa. Zakłady bukmacherskie (www.efortuna.pl) w tym spotkaniu wyraźnie faworyzowały ekipę przyjezdną, która ostatecznie wygrała, jednak GKS zaprezentował się naprawdę solidnie. Gospodarze stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji do zdobycia gola i oddali więcej celnych strzałów. Nie przełożyło się to jednak na wywalczenie choćby jednego punktu. Był to jednak zwiastun dobrej dyspozycji.

GKS Katowice nie dał się pokonać w 3 kolejnych meczach ligowych, a miał naprawdę wymagających przeciwników. Pierwszym rywalem GKS-u był Piast Gliwice, który notuje fantastyczny początek sezonu. Starcie pomiędzy tymi ekipami zakończyło się wynikiem 2:2. Podział punktów padł również w starciu domowym, w którym GKS Katowice zmierzył się z Motorem Lublin.

Drugie zwycięstwo w obecnej kampanii Gieksa zaliczyła w najmniej oczekiwanym momencie. Katowiczanie przed swoimi kibicami wygrali z aktualnym mistrzem kraju 3:1. W ostatnim spotkaniu przed przerwą na reprezentację GKS Katowice przegrał na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Biorąc jednak pod uwagę, że jest to zespół beniaminka to trzeba przyznać, że 8 wywalczonych punktów po 7 rozegranych spotkaniach i miejsce w środku ligowej tabeli jest całkiem niezłym rezultatem. Jeszcze lepiej od dorobku punktowego wyglądała dyspozycja GKS-u Katowice na boisku.

Piast Gliwice

Przed startem tego sezonu Piast Gliwice był wymieniany w gronie drużyn, które potencjalnie mogą zaskoczyć. Gliwiczanie jako jedyna drużyna w najwyższej klasie rozgrywkowej wygrali wszystkie spotkania sparingowe i wydawało się, że znajdują się w znakomitej formie. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że Piast Gliwice potwierdził taką dyspozycję również na starcie rozgrywek ligowych. Przed przerwą na kadrę na koncie tego zespołu znajduje się 14 wywalczonych oczek po 7 rozegranych starciach. Na taki bilans składają się 4 zwycięstwa, 2 remisy i jedna porażka. Szczególnie imponującym występem tego zespołu było zwycięstwo w spotkaniu wyjazdowym z Legią Warszawa. Zakłady bukmacherskie nie dawały ekipie z Gliwic większych szans, a mimo tego Piast potrafił wywalczyć 3 punkty przy ulicy Łazienkowskiej. Najbardziej rozczarowującym wynikiem Piasta Gliwice na starcie obecnej kampanii była prawdopodobnie rywalizacja wyjazdowa z Cracovią. Podopieczni trenera Vukovića zdominowali swojego rywala, ale wypuścili prowadzenie 1:0 w końcówce.

Przed przerwą na reprezentację Piast Gliwice zaliczył serię 2 wygranych z rzędu. Najpierw przed własną publicznością poradził sobie z Zagłębiem Lubin, a następnie wygrał w delegacji z Rakowem Częstochowa. Oznacza to, że Piast Gliwice na starcie nowej kampanii ma już zwycięstwa z dwójką największych faworytów do mistrzostwa. Jeśli Piast będzie w stanie utrzymać taką dyspozycję w dalszej części sezonu, to niewykluczone, że zostanie zaangażowany w walkę o europejskie puchary.

Gliwiczanie w najbliższych tygodniach mają przed sobą kilka wymagających rywalizacji, jednak jak pokazuje początek obecnego sezonu Piast lepiej radzi sobie właśnie z takimi przeciwnikami. Na rozkładzie już niedługo znajdzie się Widzew Łódź, Jagiellonia Białystok czy Pogoń Szczecin.

Górnik Zabrze

Ostatnim zespołem w naszym zestawieniu jest Górnik Zabrze. W przypadku tej ekipy można mówić o najsłabszej postawie względem oczekiwań na starcie rozgrywek. Podopieczni Jana Urbana ze znakomitej strony zaprezentowali się w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu Ekstraklasy, jednak latem Górnik stracił kilku istotnych piłkarzy.

Zabrzanie starają się znaleźć odpowiednią formę i ustawienie, co nie jest łatwe. Górnik Zabrze rozpoczął sezon od wyjątkowo wymagającego zadania jakim była wyjazdowa potyczka z Lechem Poznań. Podopieczni Jana Urbana nie wywalczyli nawet jednego punktu na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. Zakłady bukmacherskie spodziewały się takiego zakończenia, więc akurat tutaj nie było to żadną niespodzianką.

Wymagające starcie piłkarze z Zabrza zaliczyli również w ramach drugiej kolejki. Wyjazdowe spotkanie z Puszczą Niepołomice jest dla wszystkich zespołów w Ekstraklasie porównywalne do leczenia kanałowego. Tutaj Górnik wywalczył swój pierwszy punkt, lecz skończyło się remisem.

Pierwsza wygrana w obecnym sezonie pojawiła się w przypadku domowego starcia z Pogonią Szczecin. Trzeba jednak przyznać, że Górnik Zabrze miał wyjątkowo skomplikowany początek nowych rozgrywek. Dobra informacja jest jednak taka, że w najbliższych tygodniach powinno być łatwiej.

Kolejny komplet punktów piłkarze Górnika Zabrze dołożyli do swojego bilansu podczas wyjazdowego starcia z Radomiakiem. W tym momencie wydawało się, że podopieczni Jana Urbana znaleźli właściwą formułę i są na dobrej drodze, aby zaatakować ligową czołówkę.

Niezły występ piłkarze Górnika Zabrze zanotowali również przeciwko ekipie Rakowa Częstochowa. Zakłady bukmacherskie w tym starciu faworyzowały drużynę przyjezdną, jednak mecz zakończył się remisem.

Okres gorszej dyspozycji w wykonaniu piłkarzy Górnika Zabrze rozpoczął się od wyjazdowego starcia z Cracovią. Górnicy na własne życzenie skomplikowali sobie losy tej rywalizacji, ponieważ otrzymali 2 czerwone kartki. Podopieczni Jana Urbana ostatecznie wypuścili prowadzenie w osłabieniu i przegrali 3:2, przez co niekorzystnym wynikiem Górnik Zabrze pożegnał się z kibicami przed przerwą na kadrę. Zabrzanie przegrali przed własną publicznością z Lechią Gdańsk, która zaliczyła pierwszą wygraną w nowym sezonie.

Miłośnicy sportu coraz chętniej zaglądają na stronę Fortuna. Na efortuna.pl znajdziesz również możliwość oglądania wybranych meczów!

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o o. posiada zezwolenie o numerze DAG9. 6831.4.2023 wydane na mocy decyzji Ministra Finansów z dnia 11 stycznia 2024, która upoważnia zarówno do urządzania i prowadzenia działalności zakresie zakładów wzajemnych przez Internet, jak i w punktach naziemnych.

Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! 

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%