Wodzenie niedźwiedzia w Wojsce sięga czasów przedwojennych. Mieszkańcy mówią, że ta tradycja może mieć nawet 100 lat i zamierzają ją jeszcze długo kultywować.
Uczestnicy berów w Wojsce pojawili się w sobotę, 10 lutego, w remizie miejscowej OSP już o godz. 4 rano. Najwięcej czasu zajmują przygotowania stroju niedźwiedzia ze słomy. Tylko głowa jest gotowa. Całą resztę co roku trzeba zrobić od nowa. Zajmuje to kilka godzin.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz