Podczas lotu z Rodos do Katowice Airport jeden z pasażerów stracił przytomność. Mimo akcji ratunkowej, którą podjęła załoga samolotu, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT w piątek przed południem leciał z Rodos na lotnisko w Pyrzowicach.
W pewnym momencie jeden z pasażerów stracił przytomność.
- Personel pokładowy podjął resuscytację. Prowadził ją do czasu awaryjnego lądowania w Bukareszcie w Rumunii – wyjaśnia rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski.
Kiedy samolot wylądował, na pokład weszła ekipa medyków. Niestety, pomimo starań załogi nie udało się uratować życia mężczyzny. Lekarz stwierdził zgon.
Jak mówi Moczulski, cała sytuacja była bardzo stresująca dla całej załogi, która nie była już w stanie lecieć dalej. Pasażerowie musieli poczekać na przylot zapasowej załogi, która zapewniła im powrót do Katowic.
Czytaj też:
Nowa droga i rondo przy lotnisku już otwarte! [ZDJĘCIA]
Była premier Hanna Suchocka w Tarnowskich Górach
Profesor Michał Zembala spotkał się z uczniami [FOTO]
[ZT]42114[/ZT]
Artur20:23, 17.06.2023
5 0
Po co komentarze pod tym artykułem? 20:23, 17.06.2023
Krzysztof_10:25, 28.07.2023
0 1
Z artykułu nic nie wynika. Nie jest napisane dlaczego zmarł, czy zawał, wylew a może problemy z ciśnieniem. Nie dość że nie macie nie czego sensownego żeby o tym napisać, to jeszcze jak już coś piszecie, to bez szczegółów. 10:25, 28.07.2023