Fot. Policja
Śledczy badają sprawę odnalezionego w Dąbrowie Zielonej ciała, które może należeć do poszukiwanego od trzech lat Jacka Jaworka. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia mężczyzny do samobójstwa.
W Dąbrowie Zielonej koło Częstochowy przypadkowe osoby odkryły zwłoki mężczyzny. Wstępne doniesienia medialne sugerują, że mogą one należeć do Jacka Jaworka, poszukiwanego od trzech lat.
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie opublikowała komunikat o wszczęciu śledztwa w sprawie doprowadzenia mężczyzny do targnięcia się na własne życie.
"22 lipca 2024 roku Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia mężczyzny o nieustalonej tożsamości do targnięcia się na własne życie, poprzez namowę lub udzielenie mu pomocy. Takie przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat" - podano w informacji.
Prokuratura poinformowała, że 19 lipca 2024 roku na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny zwłok oraz miejsca, gdzie zostały odnalezione.
Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną zgonu były obrażenia głowy spowodowane postrzałem. Zabezpieczono również pistolet i amunicję, które zostaną poddane badaniom balistycznym. Próbki materiału biologicznego pobrane ze zwłok mają pomóc w identyfikacji tożsamości mężczyzny.
Sekcja zwłok została zaplanowana na wtorek, 23 lipca w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Wyniki badań DNA mają pomóc w jednoznacznym ustaleniu tożsamości zmarłego.
"Czynności identyfikacyjne przeprowadzone z udziałem osoby najbliższej dla poszukiwanego Jacka Jaworka nie pozwoliły na ustalenie tożsamości mężczyzny" - dodała prokuratura cytowana przez Radio ZET.
Nieoficjalne informacje podane przez portal tvn24.pl wskazują, że zwłoki odnalezione w Dąbrowie Zielonej mogą należeć do Jacka Jaworka.
0
0
0
0
0
0
