Urządzenie nowoczesnej i funkcjonalnej kuchni to jedno z najtrudniejszych zadań przy budowie czy remoncie domu. Oprócz wykonania instalacji wod.-kan., elektrycznych i gazowych, wyzwaniem jest rozlokowanie w pomieszczeniu sprzętu AGD.

– Planowanie kuchni można porównać do składania puzzli 3D – jeden źle ułożony zaważy na całej konstrukcji. Warto wiedzieć, jakich błędów nigdy nie należy popełniać, również ze względów bezpieczeństwa – podkreśla Radosław Jóźwiak z salonu mebleM4.pl w Tarnowskich Górach.

Przyłącza za sprzętem AGD

Umiejscowienie sprzętu AGD warto zaplanować już na etapie projektowania instalacji. Gniazdka, kraniki, zawory i wszelkie inne niezbędne elementy powinny znaleźć się na ścianie obok, a nie za urządzeniem. W przeciwnym razie sprzętu, który z racji gabarytów umieszczamy bezpośrednio przy ścianie, nie schowamy w całości pod blatem.

– Przyłącza do zmywarki, piekarnika czy lodówki do zabudowy najlepiej umieścić w szafce obok, poniżej linii blatu. Dzięki temu sprzęt dosuniemy do ściany, a po wykonaniu otworu w tylnej części szafki zamknięcie zaworów czy wyciągniecie wtyczki podczas awarii urządzenia nie będzie stanowiło problemu – podpowiada Radosław Jóźwiak.

Zbyt niski parapet

Podczas remontu nierzadko wyrównujemy wysokość pomieszczeń, a wylewka podnosi poziom podłogi. Przy zbyt nisko umieszczonej ramie okiennej to może okazać się problemem. Zwłaszcza gdy pod oknem zamierzaliśmy umieścić zlew zabudowany blatem, który zastąpi parapet. O ile wysokość mebli możemy zaplanować lub obniżyć, o tyle zmywarki, której minimalna wysokość wynosi 82 cm – już nie.

– Dlatego tę wartość warto mieć na uwadze przy planowaniu wysokości skrzydła okiennego od podłogi. Dodajmy do niej min. 2 cm wysokości blatu w przypadku tych z grupy premium lub 3-4 cm przy blatach wykonanych w technologii postformingu, a także 1 cm zapasu między skrzydłem okna a blatem. Zatem jeśli marzymy o zabudowie wnęki okiennej za pomocą blatu kuchennego, odległość od skrzydła okiennego do podłogi powinna wynosić 85 cm – wylicza nasz rozmówca.

Zlew tuż obok płyty grzejnej

Każdemu, kto choć raz przekonał się, co dzieje się przy kontakcie rozgrzanego oleju z wodą, nie trzeba tłumaczyć, dlaczego zainstalowanie zlewu zbyt blisko płyty grzejnej może być niebezpieczne. 

Trudność może też stanowić wycięcie dwóch otworów w blacie zbyt blisko siebie. Zarówno w trakcie montażu, jak i później, już po remoncie, nadmiernie obciążony blat może po prostu pęknąć. Dlatego producenci zalecają, by pomiędzy wspomnianymi sprzętami zachować odległość min. 50 cm.

Płyta grzejna zbyt blisko ściany

Równie istotne jest oddzielenie płyty od ściany, boku lodówki lub wysokiej szafki. Wysoka temperatura lub płomień w przypadku płyty gazowej może negatywnie oddziaływać na przedmioty znajdujące się w zbyt małej odległości.

Szafka z płytą bezpośrednio obok wysokiej zabudowy lub ściany również jest złym rozwiązaniem, które może skończyć się nawet pożarem. Dlatego producenci sprzętu rekomendują co najmniej 10 cm odstępu z lewej i prawej strony.

Pralka w kuchni

Z braku miejsca pralka niejednokrotnie "ląduje" pod kuchennym blatem. Wibracje, jakie wywołuje, powodują powolne i niewidoczne rozkręcanie się szafek, a nawet z czasem odpadanie drzwiczek. Rozwiązaniem problemu może być pralka do zabudowy, której konstrukcja ogranicza wibracje, a urządzenie "chowa" się w meblach, udając kolejną szafkę.

– Jednak zazwyczaj w kuchni pojawia się pralka wolno stojąca – i to określenie warto podkreślić. Powinna zostać ustawiona po blatem z dystansem od lewej, prawej i od góry, tak by nie stykała się sąsiadującymi powierzchniami. By zlikwidować szczeliny, możemy zastosować grube gumowe uszczelki do drzwi. Dodatkowo pralkę można ustawić na macie antywibracyjnej – podpowiada Radosław Jóźwiak.