Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij
Marię Pańczyk-Pozdziej wspominał m.in. Henryk Grzonka. Fot. Agnieszka Reczkin

Tarnowskie Góry. Maria Pańczyk-Pozdziej w roli głównej

Agnieszka Reczkin Agnieszka Reczkin 08:18, 24.11.2025

Tarnowskie Góry. Maria Pańczyk-Pozdziej w roli głównej

Niezwykły wieczór wspomnień miał miejsce w niedzielę w Tarnogórskim Centrum Kultury. Jego bohaterką była śp. Maria Pańczyk-Pozdziej.

Spotkanie prowadzili Henryk Grzonka i Krzysztof Zaremba z tarnogórskiej fundacji „Po Naszymu”. Patronat nad wydarzeniem objął Instytut Korfantego. Gości w TCK witała natomiast Orkiestra Dęta KWK Szczygłowice pod dyr. Grzegorza Pakury.

[FOTORELACJA]31463[/FOTORELACJA]

Uczestniczyliśmy w pierwszej części spotkania, podczas której można było posłuchać m.in. nagrania, w którym Maria Pańczyk-Pozdziej wspomina swojego ojca, Tomasza, który zmarł, gdy miała 12 lat. Był dla niej autorytetem. Nie miał syna, któremu przekazałby nazwisko, dlatego córka, z szacunku dla niego, zachowała swoje panieńskie.

Pańczykowie mieszkali w Tarnowskich Górach, na rogu ul. Powstańców Śląskich i Sienkiewicza. Z kolei przy ul. Powstańców Śląskich mieszkał prof. Jan Miodek. W nagraniu odtworzonym w TCK opowiadał:

- Miałem kilka lat i lubiłem oglądać z okna przechodzących ulicą mieszkańców. Wśród nich była Marysia, która z koleżankami szła do szkoły. Kiedy już byliśmy dorośli, mówiła, że klupałem w okno i pokazywałem im język. Czasem tak robiłem, ale wydaje mi się, że akurat nie w przypadku Marysi.

Po studiach Maria Pańczyk 7 lat pracowała w szkole, wzięła też ślub z Antonim Pozdziejem. Później przyszedł czas na współpracę z Radiem Katowice. - Marysia lubiła śpiewać i gwizdać, także na palcach. Robiła to świetnie. Śpiewała i frywolne pieśniczki – mówił obecny w TCK Maciej Bakes, wieloletni współpracownik Marii Pańczyk-Pozdziej w radiowych czasach.

Oczywiście była też mowa o takich radiowych programach jak: „Śląska fala”, „Jeżozwierz”, „Radiowy Klub Masztalskiego”. Nie mogło także zabraknąć wątku konkursu „Po Naszymu, czyli po śląsku”. Wystąpił m.in. związany z konkursem zespół Silesia, ukochany przez Marię Pańczyk-Pozdziej.

Czytaj też:

Znamy zwycięzców w siatkówce Spartakiady Dzielnic

Na tarnogórskim rynku stanęła choinka. Lepsza od stożka

Tarnowskie Góry. Dobre Stowarzyszenie Przedsiębiorców

Wpadł w poślizg na autostradzie

[ZT]36094[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
0%