Biorąc pod uwagę, że jest to misja kolonizacyjna, łazik ma być wyspecjalizowanym pojazdem do eksploracji i inspekcji badanych terenów, przypuszczalnie na Księżycu. W trakcie takiego analogowego lotu kosmicznego stwarza się okoliczności zbliżone do kosmicznych. Ponadto każdy z załogantów musi wykonać własny eksperyment. Dodatkowo wszyscy będą robić eksperymenty sugerując się tymi, które wykonywała Europejska Agencja Kosmiczna.
- W locie wrześniowym weźmie udział aż 30 osób. Jest to największy kolonizacyjny lot na świecie. W jego trakcie będziemy nagrywać film prezentujący działanie takiego ośrodka szkoleniowego, prowadzone badania i cel naszej misji. Wszystko ma się zakończyć publikacją w czasopiśmie Nature – mówi Patrycja Zuber.