Z bloku wyszło 21 osób, jednak została w nim 61-letnia piekarzanka. Przebywała w zadymionym mieszkaniu. Policjanci wyprowadzili ją na zewnątrz.
Kobietą zajął się zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy zdecydowali, że trzeba ją zabrać na badania do szpitala.