W czwartek, 7 września, odbyło się uroczyste wręczenie nagród laureatom konkursu na najładniejszy przydomowy ogród i ogródek działkowy. Wydarzenie zorganizował nasz tygodnik we współpracy ze sponsorem ? Centrum Ogrodniczym Sojka z Tarnowskich Gór.
Nagrodą główną w konkursie był bon o wartości 500 zł na zakupy w Centrum Ogrodniczym Sojka. Otrzymała go Aleksandra Depa, właścicielka działki na terenie ROD "Szczęść Boże" w Tarnowskich Górach. W architekturze ogrodu pani Aleksandry można dostrzec wielość stylów: japoński i wiejski. W stylu włoskim utrzymana jest natomiast część, w której znajduje się zaprojektowany przez zwyciężczynię urokliwy czerwony, ceglany murek. ? Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez ogrodu. Jeśli ktoś by mi go zabrał, pozbawiłby mnie życia ? mówi pani Aleksandra.
Drugie miejsce i bon o wartości 300 zł otrzymała Lidia Swoboda z Tworoga, która wraz z mężem Janem prowadzi przydomowy ogród. ? Nasza działka nie jest zbyt duża. Udało nam się jednak ogród powiększyć dzięki sąsiadowi, którym jest proboszcz. Udostępnił nam kawałek ogrodu probostwa, w zamian za co pomagamy przy pielęgnacji zieleni na farze ? mówi pani Lidia. W ogródku Swobodów znalazło się miejsce na piec chlebowy, wędzarnię, grill i płytę na placki. Jest też oczko wodne z rybkami. ? Niestety zainteresował się nimi czarny bocian, który dwa lata z rzędu zrobił sobie z nich obiad ? wspominają.
Trzecia nagroda, czyli bon o wartości 200 zł trafił do Marianny i Jerzego Winiarskich z Tarnowskich Gór, którzy działkę rekreacyjną mają na terenie ROD "J. III Sobieskiego". Uprawiają ją od 48 lat. ? Pochodzimy ze wsi. Kiedy wprowadziliśmy się do miasta, bardzo brakowało nam kontaktu z naturą. Wtedy zdecydowaliśmy się nabyć działkę. Niedługo potem w Świerklańcu organizowano kurs dla działkowców. Z nowo zdobytej wiedzy korzystałem nie tylko ja, ale także inni działkowcy, z którymi się nią dzieliłem. I tak to się zaczęło ? opowiada pan Jerzy. Kiedyś na działce państwa Winiarskich dominowały warzywa, dziś głównie kwiaty. Nie brakuje też strumyka i oczka wodnego, w którym pływają rybki i regularnie kąpią się szpaki. ? Niestety na nasze rybki już nieraz polowały koty ? mówi.
Redakcyjne jury wybrało dodatkowo dwa ogrody, które uznano za szczególnie piękne. Bony o wartości 100 zł każdy trafiły do Katarzyny Rożniewskiej i Ewy Golor. ? O ogrodzie marzyłam od dziecka, kiedy to jeździłam do rodziny na wieś. 12 lat temu udało mi się spełnić marzenie. Swój ogród zaprojektowałam samodzielnie. Ma naturalny charakter, zależało mi bowiem, by korespondował z klimatem starego domu, który zbudowany jest z czerwonej cegły ? mówi pani Katarzyna Rożniewska z Połomi. W ogrodzie pani Katarzyny pamięta się nie tylko o florze, ale i o faunie. Są dwie budki dla ptaków, karmnik i domek dla owadów.
Nagrody (bony o wartości 100 zł) otrzymały również osoby, które brały udział w głosowaniu i przy okazji odpowiedziały na pytanie: dlaczego warto mieć ogródek? Za najciekawsze odpowiedzi redakcja wyróżniła Barbarę Kamińską, Beatę Chlubę oraz Bożenę Łysik-Huras. Okazuje się, że siedmioletni syn pani Bożeny, Krzyś Huras, jest zapalonym ogrodnikiem i uwielbia sadzić rojniki. ? Mam ich ponad 300 ? mówi rezolutny chłopiec. Niedawno przywiózł z Monachium, gdzie odwiedzał wujka, różę pomponellę. ? Jest fajna, bo ma kwiaty jak piwonie ? dodaje siedmiolatek, dla którego najlepszym prezentem urodzinowym są rośliny.
Wszyscy laureaci otrzymali dodatkowo nagrody rzeczowe. Tygodnik "Gwarek" dziękuje sponsorowi plebiscytu ? Centrum Ogrodniczemu Sojka oraz wszystkim uczestnikom za zaangażowanie.
Hanna Kampa
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz