Zamknij

Sosna jest najtańsza, modrzew wytrzymały

17:00, 26.10.2017 ok. 4 min. czytania
Skomentuj

Buk lubi pracować, co oznacza, że może się odkształcać. Sosna, jako drewno iglaste, jest mniej odporna na uszkodzenia niż jesion czy buk.

Artykuł pochodzi ze specjalnego dodatku Gwarka "Wygodny dom".

Za to modrzew syberyjski, polecany do produkcji tarasów, bez impregnacji wytrzymuje nawet 50 lat.

Ogromną popularnością wśród klientów zakładów stolarskich niezmiennie cieszą się sosna, jesion i buk. ? Najmniej zapłacimy za sosnę ? w zależności od klasy metr sześcienny kosztuje od 1300 do 1500 zł. Ten gatunek najlepiej sprawdza się w przypadku stolarki drzwiowej, natomiast odradzam stosowanie sosny do produkcji schodów czy parkietów. Jako drewno iglaste jest miękka i mało odporna na ścieranie, stąd na płaskim podłożu dość szybko mogą pojawić się wgniecenia ? podpowiada Józef Kalinowski, właściciel zakładu stolarskiego w Radzionkowie.

Dębowa elegancja

Gatunkiem typowym dla naszej strefy klimatycznej jest również jesion, prawie dwa razy droższy od sosny. Można spotkać się z różnymi odcieniami ? od żółtego po brunatny, przy czym z czasem drewno ciemnieje. Jako gatunek liściasty, jesion jest dużo twardszy od sosny ? im większa gęstość słoja, tym większa twardość ? i bardziej odporny na uszkodzenia mechaniczne, dlatego jest powszechnie wykorzystywany m.in. do produkcji podłóg.

Charakterystyczną barwą odznacza się też buk ? drewno żółto-różowe z delikatnym fioletowym odcieniem, o dużym stopniu twardości. ? Nie jestem zwolennikiem drewna bukowego, które "lubi pracować", co oznacza, że z czasem może się odkształcić. Z tego względu poddaje się je specjalnej odróbce termicznej ? buk parzony staje się drewnem bardziej przewidywalnym ? zaznacza Józef Kalinowski.

Za to za najbardziej szlachetny, ale też najbardziej trwały gatunek drewna uznaje się dąb. Za jakością idzie też cena ? za metr sześcienny dębu zapłacimy ok. 3,5 tys. zł. Różnorodność odcieni drewna, które stopniowo ciemnieje i charakterystyczne sęki sprawiają, że dębowa podłoga prezentuje się imponująco. Zainteresowaniem cieszy się również dąb czerwony, o charakterystycznej barwie ? od ciemnoróżowej po bursztynową.

Z dżungli do łazienki

Znawcy wnętrzarskich trendów wiedzą, że drewno "wkroczyło" również do takich przestrzeni domu, z którymi wcześniej kojarzone były bardziej odporne na wilgoć materiały ? np. do łazienki. ? Do łazienek poleca się twarde drewna egzotyczne, które nie tracą koloru pod wpływem kontaktu z wodą. Zwykle do Polski trafiają już jako półprodukt, np. w formie płyty. Są też dużo droższe od gatunków europejskich ? opowiada Józef Kalinowski.

Zwolennicy drewna egzotycznego z pewnością słyszeli o iroko, w naturalnym środowisku występującym w Afryce środkowej, wschodniej i zachodniej. Pod względem twardości i trwałości bywa porównywane do dębu, za to wybierać można spośród odcieni miodowego, oliwkowego i ciemnobrązowego. Cena za metr sześc. w zależności od dostawcy wynosi zwykle od 3,5 tys. zł wzwyż. Bardzo intensywną barwę ma też ciemnobrązowy merbau, który z czasem nabiera odcienia ciemnoczerwonego. Zdaniem ekspertów odznacza się twardością prawie o 30 proc. większą od dębu i bardzo wysoką odpornością na oddziaływanie czynników atmosferycznych. Również w tym przypadku jakość idzie w parze z ceną ? niełatwo natrafić na ofertę niższą niż 4200 zł/m sześc. Drzewo rośnie na Borneo, Jawie, Sumatrze oraz na Półwyspie Malezyjskim. Bardzo wysoką odpornością na wilgoć wyróżnia się również teak, drzewo bardzo twarde, spotykane w azjatyckich lasach monsunowych, m.in. w Birmie, Laosie czy Indochinach. Ze względu na swoje właściwości jest również wykorzystywane do produkcji tarasów.

? Warto jednak przypomnieć, że w przypadku desek tarasowych doskonale sprawdza się również dużo tańszy modrzew. Z deszczem i śniegiem dobrze radzi sobie zarówno polska odmiana, jak i modrzew syberyjski, który nawet bez impregnacji, w oparciu o dane zawarte w kartach charakterystyki, objęty jest 50-letnią gwarancją ? dodaje stolarz z Radzionkowa.

Spod ręki czy z taśmy

Józef Kalinowski pamięta jeszcze czasy, kiedy klienci budujący dom u stolarza zamawiali nie tylko schody, meble czy parkiety, ale też drzwi i okna. Dziś praca zakładów stolarskich wygląda zupełnie inaczej. Przeciętny Polak chętnie zagląda do sieciówek, gdzie produkty drewniane ? lub do złudzenia je przypominające ? może kupić dużo taniej.

? Obecnie wykonujemy głównie podłogi, schody oraz drzwi czy meble na specjalne zamówienie, kiedy klient zamierza wykorzystać niestandardowy gatunek drewna lub chciałby otrzymać produkt inny od tych produkowanych seryjnie ? opowiada stolarz.

Przygotowanie drzwi w zakładzie stolarskim, gdzie ponad połowę pracy wykonuje się ręcznie, trwa zwykle 4-5 dni. Dla porównania wytwórnie pracujące na zlecenie dużych sieciówek z taśmy produkcyjnej spuszczają 150-200 sztuk dziennie, nietrudno zatem wywnioskować, skąd rozbieżność w cenach. Warto też wiedzieć, że produkty sprzedawane np. w marketach budowlanych często nie są wyprodukowane z czystego drewna, tylko z płyty.

Agnieszka Gabała

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%