Jedna duża lampa czy kilka małych? Zimne czy ciepłe światło? Czy kolorowe ledy przy klawiaturze komputera to dobry pomysł? Dobór oświetlenia w pokoju dziecka wcale nie jest taką prostą sprawą.
Artykuł pochodzi ze specjalnego dodatku Gwarka "Wygodny dom".
- Wzrok dziecka jest w fazie rozwoju, więc dbałość o prawidłowe oświetlenie jest szczególnie ważna ? zauważa Armin Lach, optyk i optometrysta. Radzi, by zwrócić uwagę na natężenie oświetlenia ogólnego - sufitowego, a także na równomierny rozkład źródeł światła. - Natężenie nie może być zbyt słabe, aby uniknąć niepożądanego widzenia przejściowego. Przy zbyt słabym oświetleniu gorzej rozpoznajemy barwy i obniża się ostrość widzenia ? mówi Armin Lach. Dlatego warto na przykład zadbać o to, by przy biurku, gdzie dziecko się uczy albo stoliku, gdzie się bawi, była stojąca lub wisząca lampka. Ma oświetlać miejsce, gdzie dziecko skupia uwagę.
Optyk podkreśla, że ważne jest właściwe wykorzystanie światła dziennego. Biurko nie może stać bezpośrednio przed oknem, aby uniknąć zjawiska olśnienia. Występuje, kiedy z pewnego kierunku do naszych oczu dociera zbyt duża ilość światła, np. gdy patrzymy na względnie ciemny monitor na tle jaskrawego światła słonecznego wpadającego przez okno albo, gdy w pokoju jest ciemno i jasny jest tylko komputerowy ekran. Zjawisko olśnienia trzeba też wziąć pod uwagę przy rozmieszczaniu punktów oświetleniowych ? światło nie może świecić w oczy, ale też odbijać się od monitora.
- Olśnienie wywołuje uczucie przykrości i niekomfortowego widzenia. Może powodować obniżenie zdolności rozpoznawania szczegółów lub przedmiotów. Przy długotrwałym olśnieniu dochodzi do czasowego upośledzenia widzenia ? ostrzega Armin Lach. Czasem nie da się tak ustawić biurka, by w pewnym momencie dnia nie padały na niego promienie słoneczne. Wtedy przydają się zasłony lub rolety.
I jeszcze barwa światła, a mówiąc fachowo - wybór żarówek o właściwej temperaturze barwowej. - Chodzi o takie, których światło jest zbliżone do słonecznego i cechuje się dobrym wskaźnikiem oddawania barw oglądanych w nim przedmiotów. Temperatura barwowa światła emitowanego przez żarówkę powinna wynosić ok. 2700-3000 K ? przekonuje nasz rozmówca. Im jest większa, tym światło jest zimniejsze (bardziej niebieskie).
Niektórym rodzicom wydaje się, że dobrym rozwiązaniem jest zamontowanie w pokoju wielu kolorowych żarówek ledowych, często nawet przy biurku. Tymczasem mogą skutecznie rozpraszać uwagę. - Powodują "bałagan" oświetleniowy w miejscu nauki ? zaznacza Armin Lach.
Przeglądając strony internetowe poświęcone oświetleniu pokoju dziecinnego, też można znaleźć wiele wskazówek. W przypadku niemowlaków warto zwrócić uwagę, by lampa na suficie nie była bezpośrednio nad przewijakiem czy łóżeczkiem i nie świeciła prosto w oczy malucha. Inaczej pojawi się wspomniane olśnienie.
W sprzedaży są dostępne np. lampy z przysłonami rozpraszającymi emitowane światło. Zwłaszcza w przypadku młodszych dzieci, które co chwila robią coś innego, przydać może się oświetlenie z funkcją ściemniania. Raz potrzebują bowiem mocniejszego światła do kolorowania obrazków, a za parę minut chcą poleżeć i odpocząć. A dla tych, którzy lubią oświetleniowe "przemeblowania" producenci proponują szynoprzewody. Dzięki nim można szybko i łatwo wymienić lampę, która dziecku się już znudziła.
Na koniec kwestie bezpieczeństwa - im dziecko młodsze, tym trzeba być ostrożniejszym. Poza zasięgiem malucha muszą być kontakty oraz oprawy czy żarówki, które mogą się rozgrzać.
Agnieszka Reczkin
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas gwarek@gwarek.com.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz