Biały Liliput od leśniczego

Szkółka leśna kojarzy się z sadzonkami sosen i świerków pospolitych. W Jędrysku można kupić świerki serbskie kojarzące się z bonsai, jałowiec czy sosnę rumelijską.

? Produkujemy od 1,5 do 2 mln sadzonek sosen rocznie ? mówi Marek Górecki, leśniczy z Jędryska. To efekt tego, że kiedyś niektóre nadleśnictwa zlikwidowały swoje szkółki leśne. Nadleśnictwo Świerklaniec ma swoją i odsprzedaje sadzonki drzew nadleśnictwom Brynek, Koszęcin czy Siewierz. W Jędrysku można dosłownie za grosze kupić sadzonki świerków, dębów, buków, modrzewi, klonów, brzóz i wielu innych spotykanych w polskich lasach drzew i krzewów. Jest dereń, jarzębina, kruszyna, śliwa ałycza. ? Ciekawostką są dziko rosnące na polach grusze. Nasiona pozyskaliśmy z drzew w pobliżu Miasteczka Śląskiego. Takie grusze są odporne i co roku mają duży opad owoców, będących karmą dla zwierzyny. Podobnie jest z dziko rosnącymi jabłoniami ? mówi leśniczy Górecki.

W Jędrysku można też kupić sadzonki miododajnej karagany syberyjskiej i wielu innych roślin, które mają znaczenie gospodarcze. Druga część szkółki to rośliny ozdobne. ? Powstała z potrzeby zagospodarowanie pracowników w okresach, gdy nie było dla nich zajęcia. Na podjecie decyzji wpłynęła też pasja mojej żony. W naszej szkółce leśnej można kupić 200 rodzajów sadzonek drzew i krzewów ? mówi Marek Górecki.

Spod ręki Beaty Góreckiej wychodzą sadzonki wielu odmian żywotników, cyprysików i innych krzewów nadających się nie tylko do ogrodów, ale i na balkony. Podobnie jest ze świerkami, sosnami i innymi drzewami, które mają karłowate formy. Z pomocą roślin ze szkółki można zaprojektować ciekawy skalniak, czy obsadzić brzegi oczka wodnego. Są krzewy ścielące się po trawniku czy nadające się na żywopłot.

? Ludzie już się przyzwyczaili, że można u nas tanio kupić sadzonki, które bez problemów się przyjmują. Nie tracimy na ich uprawie, ale też specjalnie nie zarabiamy. Największy zysk to dobra marka lasów państwowych ? mówi leśniczy Górecki.

Jarosław Myśliwski