Rozebranie budynków po Tarmilo, o którym informowaliśmy w poprzednim numerze \"Gwarka\", otworzy drogę do przebudowy ul. Sobieskiego w Tarnowskich Górach. Kiedy wyjedzie ostatnia ciężarówka z gruzem, będzie można zacząć myśleć o realizacji koncepcji dotyczącej jednej z głównych ulic miasta.
Koncepcji przebudowy Sobieskiego było kilka. Miały rozwiązać problem przeciążenia ulicy, która stała się drogą tranzytową przez centrum Tarnowskich Gór oraz braku miejsc parkingowych. Zbyt wąska obwodnica miasta już od dawna nie spełnia swej roli i systemy nawigacji kierują ruch od strony Nakła Śląskiego w kierunku Strzybnicy przez centrum Tarnowskich Gór. Jak kiedyś policzono w szczycie z Nakielskiej na rondo Ranoszka wjeżdża 425 samochodów w ciągu godziny, a w Sobieskiego 340. Ruch narasta z roku na rok, blokuje rondo, miastu grozi paraliż komunikacyjny.
Pojawił się wtedy pomysł skierowania potoku pojazdów z Sobieskiego na Powstańców Śląskich. Sobieskiego miała być jednokierunkowa, ruch odbywałby się od strony Opolskiej. Jednak zaczęto się obawiać, że ulice Sienkiewicza i przebudowana Powstańców nie wytrzymają takiego natężenia ruchu.
Postanowiono pozostawić na Sobieskiego ruch dwukierunkowy, a ograniczyć go w inny sposób. ? W dwóch miejscach zostaną wybudowane "wyniesione" przejścia dla pieszych, które zwiększą bezpieczeństwo, wymuszając na kierowcach, by zwolnili. Zaplanowano je w sąsiedztwie szkoły ekonomicznej oraz przy skrzyżowaniu z ul. ks. Wajdy. Jezdnia zostanie zwężona, wygospodarowany teren zostanie przeznaczony na pasy dla rowerzystów oraz miejsca do parkowania, których liczba wzrośnie do 21 ? mówi Piotr Skrabaczewski, wiceburmistrz Tarnowskich Gór.
Jarosław Myśliwski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz