W ostatnią niedzielę września w Księżym Lesie świętowano 520-lecie konsekracji miejscowego kościoła pod wezwaniem św. Michała Archanioła. W przyszłym roku ten drewniany kościół, jeden z najstarszych takich obiektów sakralnych w województwie śląskim, czeka gruntowny remont, który ma mu przywrócić dawny wygląd.
Księży Las wzmiankowano już w 1302 roku, kiedy to papież Bonifacy VIII przekazał tę wieś klasztorowi cystersów w Jemielnicy. Można stąd wnosić, że jego początki są wcześniejsze. Pierwsza wzmianka o kościele w Księżym Lesie, poprzedniku obecnego, pochodzi z 1447 r. Nie jest do końca jasne, jaki był jego status i czy posiadał samodzielnego duszpasterza. Obecny kościół św. Michała Archanioła budowano w latach 1497-98, a konsekrowano w 1499 roku. Kilkadziesiąt lat później został przejęty przez ewangelików, dzieląc losy innych okolicznych kościołów katolickich. W rękach luteranów pozostawał do 1629 roku, kiedy to powrócił do katolików.
Przez wieki zmieniała się bryła kościoła św. Michała Archanioła. W XVIII wieku od południowej strony dobudowano do niego drewnianą kaplicę. Z kolei w 1905 r. dostawiono murowaną kruchtę z ceglaną ścianą frontową. Ten późnogotycki kościół jest jednonawowy, orientowany, o konstrukcji zrębowej, zbudowany na podmurówce z kamienia i cegły. Jego ściany i dachy pokryte są gontem. Wyposażenie pochodzi z okresu baroku. Niegdyś ze wszystkich stron okalały go tzw. soboty, czyli niskie podcienia wsparte na słupach i przykryte jednospadowym dachem. Do czasów współczesnych zachowały się tylko z jednej strony.
Kościół św. Michała Archanioła szczęśliwie przetrwał II wojnę światową, ale po przejściu frontu w zimie 1945 r. jego stan techniczny pozostawiał dużo do życzenia. Dawny blask przywrócił mu w pewnej mierze remont generalny w 1955 roku. Pięć lat później na dachu budynku pojawiła się nowa wieżyczka o latarni zwieńczonej trochę przyciężkim baniastym hełmem — w miejsce dawnego, wysmukłego.
Podejmowane w ciągu wieków liczne remonty kościoła kontynuowano także w ostatnich latach, przy okazji odsłaniając pod tynkiem dawne malowidła. Z uwagi na wysokie koszty prac remontowanych i trudności z pozyskaniem dofinansowania, nie wszystko można było od razu zrobić. Tak było choćby w przypadku renowacji malowideł na drewnianych ścianach, ukrytych pod warstwą gipsu. Jednak mieszkańcy Księżego Lasu uparcie dokładają starań, aby zabytkowy kościół w ich wsi był należycie utrzymany i mógł służyć kolejnym pokoleniom.
W przyszłym roku, dzięki pieniądzom z budżetu województwa śląskiego, odbędzie się kolejny remont świątyni, z wymianą gontów i przebudową wieżyczki na sygnaturkę, którą w miejsce baniastego, znów będzie wieńczyć wysmukły, strzelisty hełm. W dalszej kolejności przewiduje się prace we wnętrzu kościoła, wraz z restauracją polichromii.
Kościelne dzieje Księżego Lasu od wieków związane są z parafią Narodzenia św. Jana Chrzciciela w pobliskim Kamieńcu, której proboszczem jest dziś ks. Marcin Kazanowski. Obchodzona 29 września uroczystość świętych Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała była najodpowiedniejszą datą na zorganizowanie obchodów 520-lecia kościoła. Uczestniczył w nich gliwicki biskup pomocniczy Andrzej Iwanecki, który przewodniczył mszy świętej i wygłosił homilię.
Już od rana wzdłuż przelotowej ulicy Wiejskiej ustawiały się barwne odpustowe kramy, a po południu, obok świetlicy OSP Księży Las, odbył się festyn, w którego programie znalazły się rozliczne atrakcje. Z tej okazji do tej niedużej wsi w gminie Zbrosławice przybyło wielu gości, niektórzy nawet z bardzo daleka.
Krzysztof Garczarczyk
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz