Lasowice. Osiedle z hutniczym rodowodem

Gdyby nie Huta Cynku \"Miasteczko Śląskie\" może nigdy by nie powstało. Właśnie z myślą o jej pracownikach, w połowie lat siedemdziesiątych podjęto wstępne przygotowania do jego budowy. Pierwsi lokatorzy osiedla \"Lasowice\" pojawili się 40 lat temu, w listopadzie 1979 roku.

Było to kolejne duże osiedle na obrzeżach Tarnowskich Gór. W 1975 r. na skraju Lasowic wykonano prace geologiczne i geodezyjne. Opracowano również stosowną dokumentację potrzebną do uzbrojenia terenów pod budowę. Roboty zbrojeniowe zamierzano wykonać w ciągu 1976 r., natomiast do budowy bloków i obiektów towarzyszących przystąpić już na przełomie lat 1976/77.

"W celu zabezpieczenia mieszkań dla zwiększającej się załogi Huty Cynku "Miasteczko Śl.", w roku bieżącym ma być rozpoczęta budowa osiedla mieszkaniowego (w sumie 350 mieszkań) w tarnogórskiej dzielnicy Lasowice. Na osiedlu powstaną również tzw. obiekty towarzyszące: przedszkole na 240 miejsc, żłobek na 75 miejsc, zespół handlowo-usługowy i gastronomiczny, zespół parkingowo-garażowy, rozbudowana zostanie szkoła podstawowa. Pierwsze obiekty mieszkalne ? co najmniej 200 mieszkań ? muszą być oddane do użytku już w III kwartale 1978 roku, a pozostałych 150 mieszkań w 1979 roku" ? pisał tygodnik "Gwarek" w styczniu 1977 r.

Życie szybko zweryfikowało te nader optymistyczne zamierzenia. W realizacji inwestycji pojawiły się poważne opóźnienia. Budowę rozpoczęto dopiero w pierwszym półroczu 1978 r. Zaczęto od niwelacji i uzbrojenia terenu, doprowadzenia wodociągu, budowy wymiennikowni i kotłowni oraz innych prac niezbędnych na tym etapie. Generalnym wykonawcą robót był Kombinat Budowlany Bytom, a wśród wielu podwykonawców znajdowała się też huta w Miasteczku Śląskim.

Skorygowany plan na 1979 r. zakładał oddanie do użytku 218 mieszkań i tyle też uwzględniono w sprawozdawczości. Faktycznie zasiedlono jednak jedynie 154. "Tak więc znowu kłania się źle przedstawiona sprawozdawczość, trudno bowiem mówić o efektach mieszkaniowych w blokach, które nie są zamieszkane przez lokatorów, a przechodzą tzw. poślizgiem do wykończenia na rok następny" ? pisał dziennikarz "Gwarka". Warto dodać, że w jednym z wykończonych bloków mieszkalnych czasowo urządzono hotel robotniczy. Mimo różnych problemów, w 1980 r. zapowiadano powstanie w Lasowicach aż 1500 mieszkań.

W związku ze znacznym przyrostem ludności Lasowic konieczna była, jak wspomniano, rozbudowa miejscowej szkoły podstawowej, którą przeprowadzono w latach 1975-1988. Z tego samego powodu władze kościelne w początkach lat 80. podjęły zabiegi o wybudowanie w tej tarnogórskiej dzielnicy nowego, znacznie większego kościoła wraz zapleczem mieszkalno-katechetycznym. Plac pod budowę poświęcono w maju 1983 r., a roboty ruszyły w następnym roku i trwały dość długo. Nowy kościół został konsekrowany przez biskupa gliwickiego Jana Wieczorka 6 listopada 1999 r.

Osiedle mieszkaniowe Lasowice zawiera w sobie właściwie dwa osiedla. Starsze, zwane "górnym" zaczęto zasiedlać równo 40 lat temu. Natomiast młodsze, zwane "dolnym", cztery lata później. Z uwagi na nazwy osiedlowych ulic, w użyciu pojawiły się także określenia: osiedle gen. Władysława Andersa i os. Marii Rozpłochowskiej.

Podobno początkowo, niejako w nawiązaniu do nazwy nieco starszego tarnogórskiego osiedla ? "Przyjaźń", zamierzano je nazwać "Pokój", ale trudno powiedzieć, ile jest w tym prawdy. Najpierw było to prostu osiedle Huty Cynku "Miasteczko Śląskie", ale w końcu, od dzielnicy w której powstało, przyjęła się nazwa Lasowice, która funkcjonuje do dziś.

Krzysztof Garczarczyk