Zamknij

Tarnowskie Góry. Park Piny to jeszcze park czy już dżungla? Grupa mieszkańców próbuje przywrócić to miejsce do stanu sprzed lat

44%
20%
21:29, 28.08.2020 Aktualizacja: 22:10, 28.08.2020 ok. 2 min. czytania
2 W parku są kosze na śmieci, ale i tak ludzie rzucają je gdzie popadnie. Fot. Agnieszka Reczkin W parku są kosze na śmieci, ale i tak ludzie rzucają je gdzie popadnie. Fot. Agnieszka Reczkin

Przy wejściu do parku Piny w Tarnowskich Górach pojawiła się tablica z napisem: "Tu był park Piny, najładniejszy park w mieście". Postawiła ją grupa tarnogórzan, którzy od kilku lat próbują nadać temu miejscu nieco bardziej cywilizowany wygląd.

Kiedyś park Piny był popularny wśród mieszkańców, z czasem jednak popadał w zapomnienie i zarastał. Gwoździem do trumny było zamknięcie furtki, którą można się było dostać do Pin przez ogródki działkowe. Niestety była bowiem nie tylko furtką dla spacerowiczów, wykorzystywali ją też złodzieje, którzy okradali działkowców.

– Chcemy znów zainteresować ludzi parkiem Piny. Dopóki nie będą do niego przychodzić mieszkańcy, pozostanie tarnogórską dżunglą – mówi Tomasz Duda.

Razem z innymi osobami, które mieszkają w pobliżu parku, stworzyli grupę, która od kilku lat próbuje choć trochę o Piny zadbać.

Postawienie tablicy jest formą promocji parku Piny. Stanęła przy wejściu od strony ul. Piestraka i Garusa. Wcześniej grupa organizowała akcje sprzątania parku, ale w tym roku koronawirus na to nie pozwolił. Stąd pomysł na tablicę. Grupa mieszkańców współpracuje też ze Stowarzyszeniem na rzecz Ratowania i Reaktywacji Parku Piny. Cel mają wspólny: przywrócić to miejsce do stanu sprzed lat. Zadbano m.in. o ławki i kosze na śmieci.

Park Piny ma potencjał. Jest na styku Osady Jana, Bobrownik Śląskich i Śródmieścia. Furtka od strony działek jest co prawda zamknięta, ale nie brakuje alternatywy – to przejście od strony Osady Jana wzdłuż obwodnicy. Do w dużej części wyasfaltowanej ścieżki prowadzą schody, niestety w nie najlepszym stanie. Jednak spokojnie można się tamtędy do Pin dostać, zwłaszcza że część ścieżki udrożnili właśnie społecznicy.

– W parku Piny mógłby na przykład powstać dog park, gdzie można by wyprowadzać psy na spacer. Ukształtowanie terenu nadaje się do wykorzystania na street park, dzieci i młodzież miałyby gdzie jeździć na rowerach – zauważa Tomasz Duda.

Rewitalizacja parku Piny to jeden z projektów zgłoszonych do tegorocznego budżetu obywatelskiego powiatu tarnogórskiego.

Jednak w najbliższym czasie nie ma się co spodziewać większych inwestycji w parku Piny. Z jednej strony nie jest to priorytet dla miasta, z drugiej na przeszkodzie stoją nieuregulowane sprawy własnościowe. Tarnowskie Góry od lat starają się przejąć parkowy teren. Udało się to w przypadku większej jego części, jednak w rękach prywatnych wciąż jest newralgiczne miejsce, czyli wejście do Pin, przy którym postawiono tablicę. Do miasta nie należy też ścieżka od strony obwodnicy.

Mariusz Jarzombek z tarnogórskiego magistratu informuje, że sprawa nie jest łatwa. Trzeba np. ustalić spadkobierców właścicieli, którzy mogą mieszkać także za granicą. Ciągnie się to wiele lat i pewnie potrwa kolejne.

[ZT]24600[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 44%
nie podoba mi się 12%
śmieszne 7%
szokujące 10%
przykre 20%
wkurzające 7%
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [2]

komentarz(2)

RomanRoman

4 0

Ogrodzić płotem tak jak zrobili z parkiem Redena na ul.Opolskiej .

21:15, 29.08.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dejmien!Dejmien!

2 0

a co z "parkiem" za Jubilatem ? Farsa, zarośnięte wszystko w cholerę a spółdzielnia tylko czerpie zyski z nas lokatorów ... JUBILAT do likwidacji, siedlisko nierobów i pralnia pieniędzy. Może gazeta zainteresuje się tym wałkiem ....

06:37, 03.09.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Tomasz DudaTomasz Duda

0 0

W dniu 16.03.2024 roku o godz. 11.00 w Parku Piny ma odbyć się przy udziale i nagłośnieniu przez Rady Dzielnic Osada Jana z Przewodniczącym S. Wrodarczyk oraz Rady Śródmieście, gdzie Przewodniczącą jest Z. Lesiewicz. oraz RD Bobrownik gdzie Przewodniczącym jest J. Boroń. Wszyscy startują w wyborach 7.04.2024 r. Zapowiedzieli się również pozostali kandydaci, gdzie jednym z organizatorów jest Mariusz Kupny a stowarzyszeniem kierowała M. Domagalik. Planujemy aby to był dzień w którym wszyscy bez żadnych scysji i animozji razem będą chcieli coś zrobić dla miasta w myśl zasady nie patrz co miasto zrobiło dla Ciebie tylko co ty zrobiłeś do miasta. Pozdrawiam znany osobiście Tomasz Duda

04:46, 08.03.2024


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas gwarek@gwarek.com.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%