Na majówkę - las, woda, mało ludzi. Zalana kopalnia w Bibieli i Stawy Szkarotkowe w Połomi

Na szybki majowy wypad mamy dwie propozycje – zalaną kopalnię rud żelaza Bibiela i mniej znane, ale urokliwe Stawy Szkarotkowe w Połomi. Oba miejsca mogą być celem rowerowych wypraw, ale też dłuższego spaceru – z dziećmi lub czworonogiem. Raczej nie należy się tam spodziewać tłumów.

Zespół przyrodniczo-krajobrazowy Pasieki w Miasteczku Śląskim i znajdująca się tam zalana kopalnia rud żelaza cieszą się sławą nie tylko wśród mieszkańców powiatu tarnogórskiego, co potwierdzają tablice rejestracyjne na leśnych parkingach. 

Pasieki tworzy zespół stawów, które powstały w miejscu zatopionej kopalni. Od 1889 roku wydobywano tu bogate złoża rud żelaza. 17 czerwca 1917 roku woda wdarła się do szybów i w ciągu kilku godzin zalała kopalnię wraz ze sprzętem i maszynami górniczymi.

Do Pasiek prowadzi kilka ścieżek rowerowych w ramach szlaku Leśna Rajza, oznaczonego literami LR. Dedykowane kopalni mają kolor żółty. Można tam dojechać znad zalewu Nakło-Chcehło, przez Żyglin i następnie od strony Imielowa (asfaltową drogą o umiarkowanym ruchu) lub Szyndrosu (leśne, czasem mocno piaskowe trakty). Prosta, leśna trasa prowadzi też od Kalet. Wizyta w Pasiekach może być więc celem i główną atrakcją dłuższej wyprawy rowerowej. 

W pobliżu jest też parking dla samochodów, ale trzeba być przygotowanym na 20-30-minutowy spacer. Na miejscu znajduje się zadaszona wiata, w której można odpocząć i coś zjeść, tablica informacyjna. Ławki są też przy jednym z jeziorek. Pasieki wyglądają urokliwie przez cały rok, ale wczesną wiosną, kiedy roślinność nie jest jeszcze tak bujna, można zobaczyć więcej ruin dawnych kopalnianych zabudowań. 

Mniej znane są Stawy Szkarotkowe w Połomi. Zajmują w sumie obszar 10 ha, mają układ paciorkowy. Dla okolicznych mieszkańców to popularny teren rekreacji, ale w Nadleśbnictwie Brynek stawy służą retencji i są wykorzystywane do czerpania wody w przypadku pożarów. 

Stawów jest kilka, przy niektórych stoją ławki, wiata, na jednym z nich można odpocząć na drewnianym pomoście. W okolicy znajduje się stadnina więc widok koni na leśnej drodze nie powinien być zaskoczeniem. 

Do stawów można dojechać samochodem ul. Pyskowicką od strony Brynka, auto zostawić na leśnym parkingu. Z tego miejsca do stawów prowadzi leśna ścieżka. Można też spróbować od strony Połomi i ul. Bytomskiej. Ciekawa propozycja to wyprawa rowerowa od strony Pniowca. Na samym końcu ul. Jagodowej należy skręcić w ul. Świerkową, która przechodzi w leśny trakt i w pewnym momencie łączy się ze ścieżką Leśna Uciecha, którą trzeba dalej jechać. Przecina drogę krajową nr 11 i tory kolejowe. Późniejszy skręt w stronę stawów nie jest w żaden sposób oznakowany, dobrze więc wcześniej sprawdzić trasę na mapie lub skorzystać z nawigacji.

[FOTORELACJA]26248[/FOTORELACJA]