Rodzice się niepokoją, minister myśli. Co ze szkołami specjalnymi? Wciąż nie ma decyzji

Starostwo powiatowe zwróciło się do ministra edukacji i zaskarżyło decyzję kuratora oświaty w sprawie likwidacji dwóch ośrodków specjalnych w powiecie tarnogórskim. Przypomnijmy, powiat chce zlikwidować Zespół Szkół Specjalnych w Radzionkowie i Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Tarnowskich Górach. Na ich bazie ma powstać nowy podmiot. Radni zadeklarowali, że się na to zgadzają, nie zgadza się jednak kuratorium.

O losy obydwu szkół dopytuje się m.in. powiatowy radny Dariusz Wysypoł. Jak mówi, zarówno rodzice uczniów jak i kadra są zaniepokojeni. Nie wiedzą,  jakie będą dalsze losy obydwu szkół, czy powstanie nowy podmiot. - Czy wiemy, w którym kierunku to wszystko idzie?  - pyta starosty. Krystyna Kosmala, starosta powiatowy odpowiada: - Nie potrafię ich uspokoić, nie wiemy jaka będzie decyzja ministra. Bez zgody powiat nie może zlikwidować szkół, więc nie możemy też powołać nowego ośrodka, bo nie ma bazy, na której miałby być utworzony.  Jak mówi starosta, jeżeli minister nie zgodzi się na powołanie nowego podmiotu - wszystko zostanie po staremu. Jeśli zgodzi się, lecz decyzja zapadnie zbyt późno i powiat od września nie będzie mógł powołać nowej placówki - likwidacja odwlecze się np. o rok.   

Już wcześniej powiat zapowiadał, że odwoła się od decyzji kuratora. Samorząd zrobił to w kwietniu. Kilka dni temu ministerstwo zażądało od powiatu dodatkowych dokumentów, co oznacza, że - jak mówią urzędnicy - sprawa jest w toku. 

Starostwo chce ostatniego sierpnia zlikwidować Zespół Szkół Specjalnych w Radzionkowie i Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Tarnowskich Górach. Na bazie obydwu ośrodków - chodzi zarówno o kadrę, jak i o siedziby ośrodków - zamierza utworzyć Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy "Centrum Edukacji, Terapii Rozwoju Dziecka" w Tarnowskich Górach. W całej zmianie chodzi o pieniądze - powiat coraz więcej dopłaca do edukacji i próbuje się ratować zmianami organizacyjnymi. W tym przypadku chodzi m.in. o wprowadzenie nowego rodzaju zajęć, tym bardziej, że dzieci potrzebujących specjalnej opieki jest coraz więcej. Rozszerzenie oferty ma mieć skutek ekonomiczny - samorządowcy wyliczyli, że dzięki temu subwencja będzie wyższa i zminimalizuje koszty, które musi ponosić powiat.

[ZT]30937[/ZT]