Świeklaniec. Weekendowe ożywianie Pałacu Kawalera. Były obrazy, była historia i opowieści o skarbach, teraz przyszedł czas na zdjęcia

Ożywić zabytki, jakie pozostawili po sobie śląscy magnaci – takie zadanie przyświeca stowarzyszeniom Wrazidlok i Szlak Śląskich Magnatów Przemysłowych.

W Pałacu Kawalera, od początku wakacji, w każdy weekend odbywają się imprezy z cyklu Salon Śląski.

Spiritus movens działań jest radzionkowianin Łukasz Zimnoch.

Jego autorski plan przewiduje, by w każdą wakacyjną niedzielę w pałacu pojawił się ktoś, kto ma do przekazania ciekawą historię. Można się więc było spotkać z historykami, przewodnikiem po Śląsku, posłuchać o olimpijczykach, skarbach Świerklańca.

Była też mowa o tym, czym mogą nas zachwycić śląskie miasta (np. Piekary Śląskie), była mowa o komiksie, muzyce, malarstwie. Słowem – każdy znalazł dla siebie coś miłego, ciekawego.

Ważnym, o ile nie najważniejszym elementem weekendowych spotkań, była możliwość bycia w zabytkowym wnętrzu Pałacu Kawalera i smakowania choć odrobiny tego, co zostawili nam możni, którzy niegdyś nadawali ton temu, co dzieje się na Śląsku.

W sobotę, 7 sierpnia, publiczność mogła spotkać się z fotografami z grup Kolektyw Majami i Kolektyw Zdzisio i obejrzeć wystawę fotografii oraz instalacji multimedialnych.

W niedzielę w pałacu gościł będzie aktor Mirosław Neinert, który będzie recytował poezję.: 

[ZT]32183[/ZT]