Jest po remoncie, a domofon nie działa, kubły na śmieci stoją w wodzie. Miasto tłumaczy, co się stało

W ubiegłym tygodniu skontaktowali się z nami lokatorzy bloku przy ul. Wyspiańskiego 22 w Tarnowskich Górach. Mieszkają w bloku należącym do miasta a zarządzanym przez Zarząd Nieruchomości Tarnogórskich. Chociaż blok został wyremontowany i ocieplony, nie potrafią wymóc na administracji dokończenia prac.

[WIDEO]455[/WIDEO]

Największym problemem był brak kluczy do drzwi na klatkę schodową. - Ekipa remontowa zeszła z placu budowy przynajmniej miesiąc temu. Od tamtej pory nie potrafimy się doprosić kluczy. Interweniowaliśmy w tej sprawie, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi – mówił kilka dni temu Łukasz Moczko, lokator bloku. Drzwi się automatycznie zatrzaskują, dlatego przez miesiąc w jednej i w drugiej klatce w dzień i w nocy były otwarte. - Inaczej byśmy nie weszli do domu, tym bardziej że w wielu mieszkaniach domofony są nieczynne – dodaje lokator. Zwraca też uwagę na inny problem, z którym mieszkańcy się borykają: po opadach deszczu praktycznie nie ma dostępu do śmietnika. Teren przed blokiem nie został utwardzony, po deszczu tworzą się wielkie kałuże, a kubły na śmieci stoją w wodzie.

- Obiecano nam wybrukować podwórko, jak widać, nic z tego nie wyszło – mówią lokatorzy.

Z pytaniem zwróciliśmy się do administracji. Jakie jest wytłumaczenie sytuacji? W skrócie: to nie my, to miasto.

"Wszelkie zapytania odnośnie stopnia zaawansowania prac bądź ich zakończenia należy kierować do Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miejskim. ZNT sp. z o.o. zajmuje się czynnościami administracyjnymi, konserwacyjnymi, eksploatacyjnymi oraz utrzymaniem technicznym budynku. Spółka dokonuje wszelkich prac w oparciu o plan remontów, który co kwartał jest ustalany z gminą Tarnowskie Góry".

Z odpowiedzi, którą w tym tygodniu otrzymaliśmy od rzeczniczki prasowej urzędu w Tarnowskich Górach - Ewy Kulisz, wynika, że w miniony piątek lokatorzy otrzymali klucze do drzwi wejściowych. Dlaczego to tyle trwało, tego rzeczniczka nie wyjaśniła.

Czy jest szansa na wybrukowanie podwórka? Z odpowiedzi wynika, że na pewno nie stanie się to szybko. - Miasto ma ponad 100 budynków. Modernizuje je w zależności od posiadanych funduszy. Na liście "pilne" są ocieplenia i centralne ogrzewanie. Mieszkańcy Wyspiańskiego 22 mają już centralne ogrzewanie i ocieplenie zapewnione. W przyszłym roku zaplanowano takie prace w kolejnych pięciu budynkach. Podwórko przy ul. Wyspiańskiego 22 jest w planach, ale nie w kategorii "pilne" – napisała.

Inaczej sprawa ma się z domofonami. Jak nam przekazano w tym tygodniu, domofony zostały uszkodzone w czasie ocieplania budynku.

- Miasto będzie domagało się naprawy od firmy ocieplającej budynek - zapewniła nas w środę rzeczniczka.

Co ciekawe, miasto chwali się tą inwestycją (prace objęły kilka bloków w centrum), podkreślając efekt ekologiczny i wizerunkowy. "Budynki prezentują się znakomicie" czytamy na stronie Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach. Jak widać, nie wszystkie.

[ZT]37654[/ZT]