25 października w Brynku doszło do tragicznego wypadku. Zginął młody chłopak, jego dziewczyna w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Trzy dni później miała świętować 18. urodziny.
20-letni tarnogórzanin jechał seatem w stronę Tarnowskich Gór. W pewnym momencie, z nieustalonych przyczyn, na prostej drodze, zjechał na przeciwległy pas ruchu. Z naprzeciwka jechało ciężarowe renault, doszło do czołowego zderzenia.
Chłopak zginął na miejscu, jego dziewczynę w stanie krytycznym zabrał do szpitala w Sosnowcu śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak informuje Stowarzyszenie Pozytywnej Energii z Boruszowic, Oliwia ma złamaną podstawę czaszki, kości zatokowe, żuchwę, uszkodzone kręgi szyjne, inne liczne złamania i obrażenia. Udało się uratować jej życie, ale to nie koniec walki, jej stan wciąż jest ciężki.
Na początku listopada dziewczyna przeszła 8-godzinną operację.
„Lekarze robili, co mogli, by uratować twarz Oliwki. Jednak za rekonstrukcję nosa, próbę usunięcia blizn rodzina musi zapłacić już sama” - podaje stowarzyszenie w mediach społecznościowych.
Stowarzyszenie z Boruszowic prosi o wsparcie trudnej walki Oliwii. Zachęcają do tego także m.in. druhowie z OSP Tworóg. „Nie bądźmy obojętni w tej sprawie” - apelują w mediach społecznościowych.
Pieniądze na leczenie mieszkanki gminy Tworóg można wpłacać na konto Stowarzyszenia Pozytywnej Energii: 82 1600 1462 1879 3323 7000 0001, w tytule przelewu wpisując „Pomoc dla Oliwki”.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Zapłacimy więcej za wodę. Rada Miejska nie przedłużyła...
[FOTORELACJA]27205[/FOTORELACJA]
[ZT]38575[/ZT]