Zamknij

Tarnowskie Góry. Sąsiadka zaalarmowała służby. Na pomoc było za późno

11:02, 17.11.2022 aj Aktualizacja: 08:06, 18.11.2022
Skomentuj Fot. Archiwum Gwarka Fot. Archiwum Gwarka

Wczoraj, 16 listopada, służby wezwano na ul. Kolorową w Tarnowskich Górach. Z jedną z lokatorek domu wielorodzinnego nie było kontaktu. 

Służby zaalarmowała sąsiadka kobiety. Od kilku dni z 55-letnią mieszkanką Tarnowskich Gór nie było kontaktu, od dawna nie opuszczała mieszkania.

Na miejsce około godz. 20 przyjechała straż pożarna i policja.

Drzwi do mieszkania były zamknięte, okno uchylone. Strażacy użyli drabiny, żeby dostać się do mieszkania.

Okazało się, że kobieta nie żyje. Na miejscu był prokurator i lekarz. Wykluczono udział osób trzecich. 

Czytaj także:

Basen w Radzionkowie. Ściany postawiono w trzy dni [ZDJĘCIA]

[ZT]38792[/ZT]

 

(aj)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

SzerszeńSzerszeń

4 0

Uważam za nie potrzebne podawanie wiadomości, że Pani leczyła się psychiatrycznie. Pani była normalnym człowiekiem, chodziła do pracy i była szanowana. A podawanie tej informacji z faktem , że umarła, wprowadza w błędny tok myślenia, że mogło to mieć jakiś związek 17:54, 17.11.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Maja Maja

0 0

A mnie to nie razi. Coraz więcej osób leczy się psychiatrycznie, przestańmy robić z tego temat tabu. Jak wygląda taka pomoc i jak szybko można ją otrzymać to inna sprawa
14:04, 18.11.2022


reo
0%