Tarnowskie Góry. Tunel jednak później. Nie zdążą w terminie

Miał być gotowy w marcu, ale już wiadomo, że nie będzie. Tunel pieszo-rowerowy przy ul. Częstochowskiej w Tarnowskich Górach zostanie oddany z poślizgiem. Jak dużym? To zależy.

Tunel pieszo-rowerowy przy ul. Częstochowskiej w Tarnowskich Górach jest częścią wielkiej inwestycji polegającej na budowie centrum przesiadkowego i sieci tras rowerowych. Podzielono ją na kilka zadań, przetarg na budowę tunelu wygrało konsorcjum Primost Południe z Sosnowca i Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych z Nowego Sącza.

Tunel ma bardzo duże znaczenie dla poprawy bezpieczeństwa pod wiaduktem kolejowym przy ul. Częstochowskiej. Jezdnia jest tam wąska, a pieszych dzielą od samochodów barierki lekkiej konstrukcji. Po oddaniu obiektu ma on przejąć ruch pieszo-rowerowy, chodnik pod wiaduktem zostanie zlikwidowany, a miejsce po nim zagospodarowane pod jezdnię.

Tarnowskie Góry. Tunel jednak później

Tunel miał być gotowy do marca. Roboty budowlane toczą się tu sprawnie i jeszcze trzy miesiące temu Urząd Miejski w Tarnowskich Górach zapewniał nas, że budowa idzie zgodnie z harmonogramem.Teraz okazuje się, że dotrzymanie terminu jest nierealne. Urząd tłumaczy to komplikacjami, które pojawiły się w trakcie inwestycji.

–  Kolej zmieniła warunki techniczne na etapie projektowania. Pojawiły się też inne problemy. Na opóźnienie w budowie tunelu ma wpływ natknięcie się na niezinwentaryzowany zbiornik na placu budowy centrum przesiadkowego – twierdzi Ewa Kulisz, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.

Jak niedawno informowaliśmy, centrum przesiadkowe też zostanie oddane z opóźnieniem, w zasadzie budowa dopiero się tam rozpoczyna.

Kolejny problem to urealnienie cen. Koszt budowy tunelu, który miał wynieść 11 mln zł, wzrósł ze względu na dostosowanie do warunków technicznych podyktowanych przez kolej. Budowla zostanie posadowiona o 75 cm głębiej niż zakładano w programie funkcjonalno-użytkowym. To spowodowało wzrost kosztów o 2 mln 860 tys. zł. Ale nie jest to  cena ostateczna. W tym tygodniu ma się odbyć narada w sprawie kosztów.

– Poza negocjacjami cenowymi ma na niej zapaść decyzja w sprawie budowy klatki schodowej, która skomunikowałaby tunel z terenami kolejowymi w rejonie wiaduktu – mówi Ewa Kulisz.

To jeszcze bardziej wydłużyłoby budowę obiektu.

– Wówczas realnym terminem oddania wiaduktu byłby sierpień. Jeżeli jednak klatka schodowa nie powstanie, budowa zakończy się wcześniej – mówi Ewa Kulisz.

Czytaj też:

Centrum przesiadkowe w Tarnowskich Górach. Termin oddania nierealny [ZDJĘCIA]

Tarnowskie Góry. Kiedy koniec remontu studni na rynku?

[ZT]40443[/ZT]