Zamknij

Tarnowskie Góry. Zalew w Pniowcu: zielona enklawa czy jak Chechło?

18:00, 30.05.2023 aj
Skomentuj Spotkanie w sprawie zalewu w Pniowcu. Fot. Alicja Jurasz Spotkanie w sprawie zalewu w Pniowcu. Fot. Alicja Jurasz

W Tarnowskich Górach odbyło się spotkanie z mieszkańcami dotyczące zagospodarowania otoczenia zalewu w Pniowcu. Jaka przyszłość czeka to miejsce?

W spotkaniu, zorganizowanym 29 maja w urzędzie miasta, wzięli udział mieszkańcy, wędkarze, urzędnicy oraz zastępca nadleśniczego z Nadleśnictwa Świerklaniec Wojciech Kubica. 

- Miasto nie ma żadnego planu względem zalewu w Pniowcu. Dlatego organizujemy konsultacje społeczne. Chcemy odpowiedzieć na pytanie, czy ten teren wymaga ingerencji, a jeśli tak, to jak dużej? Czy ma pozostać zieloną, cichą enklawą między dwoma dzielnicami? – tłumaczył zastępca burmistrza Bartosz Skawiński.

Miasto musiałoby przejąć teren 

Na razie miasto ma bardzo ograniczone możliwości działania. Teren należy do nadleśnictwa, a to wyklucza jakąkolwiek ingerencję, wycinkę drzew i budowę infrastruktury np. toalet, placu zabaw czy przystani kajakowej. Miasto mogłoby przejąć teren po zmianie jego przeznaczenia. Do tego potrzebna jest zgoda ministra i niemałe pieniądze. Wyłączenie hektara lasu z produkcji leśnej to wydatek rzędu 300 tys. zł. Konieczna jest też zmiana planu zagospodarowania przestrzennego.

Wojciech Kubica podkreślał, że leśnicy o teren dbają i deklarował też wsparcie finansowe m.in. na wytyczanie nowych ścieżek, postawienie tablic informacyjnych. Planują naprawę drogi dojazdowej przy zalewie. Nie ukrywał, że nadleśnictwu zależy, żeby teren nie uległ poważnemu przekształceniu i ingerencji człowieka.

Co z chodnikiem? 

Mieszkańcy, którzy brali udział w spotkaniu pytali m.in. o możliwość powstania sanitariatów czy uprawiania sportów wodnych. Podkreślali, że dużym problemem jest bezpieczne dotarcie nad zalew w Pniowcu. Brakuje tam chodnika lub ścieżki pieszo-rowerowej. Zastępca burmistrza odpowiadał, że droga należy do powiatu. - Na razie czekamy na skomunikowanie Strzybnicy z centrum i powstanie ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Grzybowej. Wtedy będzie kolej na ścieżkę do Pniowca. Zapytamy powiat, kiedy jest to możliwe – komentował.

Przekształcenie zalewu w Pniowcu w tarnogórskie Nakło-Chechło raczej nie wchodzi w grę.

- Brakuje tam ścieżki pieszo-rowerowej, ale może problem rozwiązałaby dobrze oznakowana ścieżka leśna. Zalew w Pniowcu to oaza ciszy i spokoju. Nie wyobrażam sobie tam motorówek. Na pewno potrzebny jest punkt gastronomiczny i parking – podkreślał radny Adrian Wolnik.

- Podpisałbym się pod tym życzeniem, żeby ten teren zachował swój charakter. To nasze oczko w głowie, miejsce, gdzie można pokazać, jak wygląda przyroda i jak żyć w symbiozie z naturą – mówił Grzegorz Masłowski, prezes Koła Polskiego Związku Wędkarskiego Zamet Tarnowskie Góry.

Wędkarze od dekad dzierżawią zbiorniki od nadleśnictwa. Dbają też o otoczenie. Wyliczał, że nad zalewem są 24 kosze na śmiecie, które są regularnie opróżniane, ławki. PZW dba też o bezpieczeństwo i np. usuwanie drzew.  Dodał, że do tej pory wędkarze nie mieli konfliktów z osobami wypoczywającymi nad zalewem. Obowiązuje tam zakaz kąpieli i uprawiania sportów wodnych. 

- Zacząłbym od sondy wśród mieszkańców. Czy w ogóle są zainteresowani terenem w Pniowcu i czego oczekują? W jakiej formie chcą spędzać tam czas - mówił jeden z obecnych. 

Zastępca burmistrza Bartosz Skawiński podsumował, że to dopiero pierwsze spotkanie w sprawie zalewu. - To miejsce ważne dla wszystkich mieszkańców Tarnowskich Gór, zastanowimy się, jak zebrać ich głosy i jakie są nasze możliwości prawne odnośnie tego miejsca. 

Czytaj także:

Ścieżka rowerowa nad zalew Nakło-Chechło

Tarnowskie Góry. Rowery i parkowanie przy Gliwickiej

[ZT]41817[/ZT]

 

(aj)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

DaroDaro

12 5

Na Pniowiec nie zrobią ścieżki rowerowej ani chodnika bo jeszcze nikt nie zginął dopiero jak ktoś zginie to się zainteresują dopiero 22:04, 30.05.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

onaona

1 0

https://tarnowskiegory.naszemiasto.pl/pilne-tragiczny-wypadek-samochodowy-miedzy-strzybnica-i/ar/c16-1446981 wypadek był, śmiertelny i nadal NIC.... 10:03, 31.05.2023


reo

OloOlo

7 3

Dlaczego sa takie duze wycinki wokol zalewu.
Czy to jest legalne?
To las ochronny chyba nie powinien byc wycinany tak bardzo. 23:58, 30.05.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Lasy Lasy

3 3

Na swoim terenie mogą wycinke prowadzić . Zalew nie jest własnością Zametu oraz mieszkańców. 04:52, 31.05.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

XXXXXX

6 0

Prawda jest taka że pisowcom wszystko wolno i nie potrzebują żadnej zgody. 07:38, 31.05.2023


0%