Mieszkańcy Osady Jana w Tarnowskich Górach buntują się przeciwko planom budowy przystanku kolejowego. Mówią, że stawia się ich przed faktem dokonanym, a przystanek nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Prace projektowe jeszcze trwają - kolej planuje spotkanie z mieszkańcami.
We wtorek, 4 lipca, w szkole na Osadzie Jana odbyło się spotkanie rady dzielnicy. Nie przewidywano co prawda dyskusji na temat przystanku, ale wola mieszkańców, którzy w sile około 30 osób przyszli na zebranie, przeważyła. Całe posiedzenie poświęcono bulwersującej ich sprawie.
Mieszkańcy przystanku nie chcą. Twierdzą, że nie ma racji bytu z powodu nikłego zainteresowania połączeniem kolejowym. Podważają również sens budowy stacji zaledwie kilkaset metrów od istniejącego dworca, z którego korzysta pasażerów co kot napłakał, gdzie nie ma nawet kasy biletowej.
Część z nich boi się także o swoje nieruchomości (domy, garaże, leżące w pobliżu ogródki działkowe). Obawiają się, że zastosowana zostanie specustawa, zgodnie z którą mogą być ze swej własności wywłaszczeni.
Zebranie miało burzliwy, momentami kuriozalny przebieg. Zaczęło się od powieszenia wszystkich psów na radzie dzielnicy. To z powodu nie upublicznienia protokołu z poprzedniego zebrania i nie dość zdecydowanej postawy wobec burmistrza Arkadiusza Czecha, którego nie udało się zaprosić na posiedzenie, jak również do tego, by wziął stronę mieszkańców.
Przewodniczący rady Stefan Wrodarczyk tłumaczył wprawdzie, że nie wywieszenie protokołu to nie wina rady, że nie otrzymał na to zgody burmistrza, ale niewiele to pomogło. Czemu nie opublikował w internecie? Nie wyjaśnił, ale przecież mógł to zrobić, bo protokół to żadna tajemnica.
Emocje z każdą chwilą rosły. Oberwało się nawet sekretarzowi rady dzielnicy. Ktoś z sali głośnio zażądał odwołania. Powód? Taki, że podczas poprzedniego zebrania rysowała na kartce papieru jakieś ludziki.
Współwinnym za plany budowy okrzyknięto Piotra Skrabaczewskiego, byłego wiceburmistrza. To on miał przed laty wyjść z pomysłem przystanku. Mieszkańcy mówili, że dzisiaj i on, i burmistrz się tego wypierają.
Ich obawy dotyczą także cen nieruchomości. Boją się, że po wybudowaniu peronów domy i działki stracą na wartości.
Co ciekawe, wszyscy wypowiadali się anonimowo. Gdy ktoś zaproponował, by mieszkańcy się przedstawiali, ci odkrzyknęli krótko, że pod nazwiskami występować nie będą.
Z upływem czasu nerwy coraz bardziej dawały o sobie znać. Gdy ktoś z sali śmiał nie zgadzać się z jednym z mieszkańców, ten krzyknął coś w stylu „zamknij się, dziadu”. Bezlitośnie skrytykowano formę konsultacji społecznych (spacer studyjny itd.). Zarzucano brak obiektywizmu (wśród indagowanych o potrzebę budowy nie ma mieszkańców Osady Jana). Mówiono, że wszystko wygląda jak próba dokonania skoku na mienie mieszkańców.
Spotkanie zakończyło się po prawie dwóch godzinach dyskusji. Obecni wezwali przewodniczącego do zwołania kolejnego, tym razem z udziałem burmistrza.
Jak informuje Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK przystanek Tarnowskie Góry Osada Jana między Nakłem Śląskim a Tarnowskimi Górami ma zwiększyć dostęp do przyjaznego środowisku transportu kolejowego.
Powstaną dwa perony o długości 150 m, między DK 78 i ul. Cegielnianą, w rejonie osiedlowych garaży. Do tego dochodzą: bezpieczne przejście podziemne na perony i drugą stronę miasta. Kładka nad torami za nowo projektowanym przystankiem, łącząca ul. Dąbrowskiego z ul. Kochanowskiego, zostanie przebudowana.
- Minimalizujemy zakres wyjścia poza teren kolejowy. Są jednak miejsca, gdzie przewidywane prace, np. budowa dojścia do przejścia pod torami i peronu, będzie wiązać się z przejęciem fragmentów działek – wyjaśnia Głowacka. W takiej sytuacji będzie się można ubiegać o odszkodowanie.
Kolej planuje zorganizowanie spotkania z mieszkańcami, na którym zostanie przedstawiony i omówiony projekt nowego przystanku Tarnowskie Góry Osada Jana. Co ważne, prace projektowe wciąż trwają i mają się zakończyć w I kwartale 2024 r. W kolejnych latach planowane są roboty budowlane.
Czytaj też:
Krwawe pomarańcze, kura w sądzie. W poszukiwaniu złota i sensacji [FOTO]
24 31
Tak wygląda rozwój TG bo to centrum. A tu larum dla przyszłości czyli naszych wnuków i prawnuków. My obecni 30-50 -70 latkowie już do piachu się szykujemy i z tego rozwiązania mało skorzystamy ale przyszłość już tak .To jedyna okazja by ten przystanek powstał przy modernizacji trasy otwierające okno na inne miasta północ - południe. Ale larmo 30 ludzi to nie 50%wszystkich mieszkańców osady !
10 4
Na spotkaniu był młody chłopak,.raczej koło 20 niż 50, mimo różnic pokoleniowych wyraził ten sam pogląd. Nie chcemy peronu, a co za tym idzie chodników,.autobusów, dodatkowej infrastruktury, tego całego uszczęśliwiania na siłę. Pytanie: kogo?
33 min ma jechać do Katowic,.mają po drodze 12 przystanków - nawet Kubica tego nie ogarnie.
12 4
Przepraszam, ale jak mozna napisać o kimś, kto ma 30 czy 50 lat, że idzie do piachu? A skąd pan wie, co przyszłe pokolenia chciałyby otrzymać w spadku? Czy na pewno będą nam wdzięczni za technologiczną przemoc, ekologiczną katastrofę, nieudane inwestycje, na które, z racji tego, że są, trzeba wydać kasę? Czy podziękują nam za służalczość i spolegliwość wobec władz miasta, które bez konsultacji i jakiegokolwiek dialogu ingerują w otoczenie i obniżają jakoś życia?
Nie, takiego prezentu im nie zostawimy. A teksty o tym, że jak ktoś jest stary, to nadaje się tylko do piachu, proszę raczej zostawić dla siebie. Starsi mieszkańcy mają prawo żyć tak samo jak noworodki. Czy choćby taki człowiek jak Pan (przedszkolak jak rozumiem)
16 1
@Jan osadnik
Po pierwsze Osada Jana to osobna dzielnica, nie centrum.
Abstrahując od tego, czy przystanek kolejowy to dobry pomysł, nie potrafię pojąć argumentu na tzw. rozwój dzielnicy Osada Jana, która już jest najlepiej skomunikowaną dzielnicą na osi północ-południe w całych Tarnowskich Górach (nie licząc centrum).
No chyba, że GZM planuje zredukować częstotliwość linii M3 i przerzucić ten ruch na kolej metropolitalną...
13 1
Osada Jana to Centrum? To może połatacie dziury i zrobicie w tym centrum porzadny plac zabaw. A dopiero potem perony, lotniska i hale widowiskowe.
11 3
Mam 30 lat i na drugą stronę się nie wybieram. Poza tym mają być 2 perony a nie pojedynczy przystanek. W wiadomości jest napisane, że inwestycja pochłonie działki i garaże. Osoby, które nie widzą problemu bo nie mieszkają w pobliżu, nie posiadają działki ani garażu, pewnie są za inwestycja mimo, że będzie to rozwiązanie mające taki sam sens. Jak lotnisko w Radomiu. Ciekawe jakie byłoby ich nastawienie, jeżeli w ramach inwestycji oni mieliby coś oddać i ubiegać się i ewentualne odszkodowanie
25 8
Ludzie, macie jasno napisane: PKP weźmie działki. Więc to prawda, garaże i działki idą raus!
6 0
Dali na etacie siedzi.
5 0
a Burmistrz Czech schował się i nie wychodzi do mieszkańców.
30 2
Jak miasto moze wiedziec o czymś takim i nic nie powiedzieć mieszkańcom, nie przeprowadzić konsultacji. Rada Dzielnicy nic nie wie o tym, że za taką kasę będzie w jej obrębie budowany peron? Jakoś nie chce mi się wierzyć
23 1
Jakie wieszanie psów, co pan pisze, co mieli powiedzieć, jak na wszystkie pytania przewodniczący mówil, że albo nic niewie albo ze miesiac temu napisal pismo i czeka, to co mieli go pochwalic? Polowa rady w ogole nie przyszla na spotkanie co nie interesuje ich to? Jak oni nas reprezentuja?
7 0
Pan przewodniczący sam się zarzeka, że zaniesie pismo i protokół z zebrania osobiście do Rady Miasta i do Burmistrza po czym po upływie 30 minut oświadcza, że wyjeżdża na urlop...
3 0
nie tylko w tym temacie przewodniczący Rady Miejskiej był niespójny i nielogiczny
Często sam sobie przeczył kręcił kombinował jak koń pod górkę poczym usiadł z boku bo już chyba się całkiem.pogubil i nie kumał co komu powiedział i czyja strone trzyms.
24 4
Byłem wczoraj na spotkaniu, czemu pan redaktor nie napisze o tym, co najważniejsze: że nie ma dostępu do informacji,ze nikt sie z nami nie chce spotkać, ze peron powstaje na prosbe jednego człowieka, a urzad udaje, ze nic nie wie. W internecie jest interpelacja Zientkowskiego, ktory zapytal, kto za te wszystkie szkody zaplaci i co burmistrz odpowiedzial? ze kazdy ma sam dysponowac i inwestować i radzis sobie z takimi rzeczami. Doslownie powiedzial: to nie jest moja sprawa.
Dwie godziny rozmow, tyle waznych informacji, a pan wyboldował informację o tym, że sekretarz Rady Dzielnicy olała wszystkich, bo zamiast ostatnio robic notatki, to sobie rysowała szlaczki w zeszycie, co ludzi doprowadzilo do furii, bo to jest lekceważące. Panie Tarski...nieładnie.
2 5
Jakby pan posiadł umiejętność czytania ze zrozumieniem, to by pan wyczytał w artykule o braku informacji.]
20 0
Jo niy moga! Burmistrz mi nie pozwolił. Mamusiu! A co Pan jest w przedszkolu? Żenada... Z taką radą to cud, że jeszcze Osada Jana stoi tak, kaj stoła
5 0
a ksiądz proboszcz z Galynbergu pozwolił? no tak burmistrz górnik z zielonym pióropuszem postawieli se pomnik to teros trza trzymać to co Czech godo. Choby w zaparte. A ludzisków pogodajom i przestanom
0 0
po co rada dzielnicy?????? Ogłoszenia niech godo farosz, z ambony , przynajmniej się za głupotę Bergemajstra pomodli jak mu ten dieta abo ryczałt wypłaci.
14 0
No, panie T. Nieładnie.
14 3
Jedyny człowiek z tej rady dzielnicy który rozsądnie podszedł do problemu to pan Berger.
1 2
Nie przyszedł? Bo na poprzedniej go nie było :):):)
0 2
Przyszedł i przejął prowadzenie spotkania. Reszta siedziała jak zamurowana. Jedyny gość, który tam ma jaja. Reszta to... aaaa. szkoda gadać
15 0
WSTYD PANIE WRODARCZYK!!!!
4 0
Mało powiedzieć WSTYD
29 1
Panie redaktorze, widać przykład idzie z góry. Jaki pan taki kram. Niech pan nie naśladuje Urzędu Miasta tylko zachowuje sie jak dorosły człowiek. Jedni nas olewają i robią sobie podśmiewajki i pan w to poszedł. Żarty, szlaczki i cytat jakiegoś gościa, jakby nie było ważniejszych rzeczy na tym zebraniu. Szkoda, że nie napisal pan, że jak wywalą garaże, to nagle 600 aut będzie szukać na osadzie miejsca do parkowania, albo że ogródki ROD też częściowo będą zabrane. Może Pana to śmieszy, ale dla człowieka, który mieszka z rodziną w małym mieszkaniu w bloku taki garaż to cenna sprawa.
Ludzie, postawcie sie w naszej sytuacji
6 1
niestety. Pan Burmistrz czy Pan Skrabaczewski który wnioskował o przystanek nie wiadomo z czyjego pełnomocnictwa a także Pan Bartosz Skawiński, który pisma przygotowywał,teraz siedzą cicho i twierdzą że to PKP.nie oni . A ile PKP zapłaci za te działki miastu i za obsługę umowy . Statczy na reklamy w Gwarku ..reklamy w akcjach przedwyborczych dla super burmistrza przed wyborami na kolejną kadencję ?
4 2
Zachęcam do czytania. Ze zrozumieniem, a jak nie rozumie pani, to do Gwarka do redaktora, on wyjaśni, pokaże.
29 1
Ja mam pytanie: jaki jest sens budować co kilometr peron? Nie lepiej za tą kasę zatrudnić kogoś, kto będzie na dworcu siedział w budce z biletami i te bilety sprzedawał? Obecnie dworze świeci pustkami, nawet kasy nie ma!!!!Ludzie. A tu kilometr dalej peron. Proszę mi powiedziec po co?
22 0
Byłam na spotkaniu wczoraj i niestety niewiele z tego co się działo opisał pan Tarski. Emocje były naprawdę mocne. A olewcza postawa Rady Dzielnicy w wykonaniu głownie Pana Wrodarczyka to hańba. Odpowiedzi burmistrza na pismo mieszkańców aroganckie i bezczelne. Jedyna osoba która zasługuje na pochwałę to Krzysztof Bergier z rady dzielnicy. Starał się opanować emocje tłumu, tłumaczył, oferował pomoc. Pan Wrodarczyk i Czech do odwołania! DOŚĆ TEGO!
4 2
A czemu dopiero teraz oferuje pomoc? Gdzie był wcześniej? Studzić emocje to każdy umie, ale uprzedzic ludzi, że cos się bedzie działo, posłuchać opini, to już za trudne dla tego pana
12 8
Za komuny by wom łodebrali wiela potrzebują i tyła gotki byście mieli , ciężkie składy jeździoły tam i nazot do nie dawna zaś łogródki powstały za komuny . Kaj na osadzie nowe budynki powstały od 1989 roku oprócz Biedronki na haszczach wom postawili i też źle bo parking nie tak . Bismarck ino tyła pedzioł ! Dej polokom sie rządzić i wszystko z pitolą ? Władza nawet na polach jest potrzebna - bo my mieszkańcy mieszkający w blokach za komuny wybudowane .
3 2
Ginter gupie godosz
5 4
Za komuny by wszystko odebrali i bili nas po mordzie, a za Hitlera to by nas rozstrzelali, a za Stalina zakopali... i po co te wspominki?
Teraz nie ma komuny. Żyjemy w Polsce w 2023 roku i na szczęście to młode pokolenie, które teraz zabiera głos, w ogóle tych oszołomów nie pamięta. Jeśli Bismarck to pana autorytet, to nic dziwnego, że wie Pan czym jest konstytucyjne prawo do informacji publicznej oraz prawo do wiadomości co mi pod oknem wybudujom i obrony mienia.
0 2
👎👎👎
0 1
OLO tyś głupszy od mojego buta
24 2
Ja mam pytanie: jaki jest sens budować co kilometr peron? Nie lepiej za tą kasę zatrudnić kogoś, kto będzie na dworcu siedział w budce z biletami i te bilety sprzedawał? Obecnie dworze świeci pustkami, nawet kasy nie ma!!!!Ludzie. A tu kilometr dalej peron. Proszę mi powiedziec po co?
19 1
tez byłem i zgadzam się z A.
Artykuł nie przedstawia obiektywnie spotkania a Pan Redaktor zapewne miał świetny ubaw i teraz temu dal upust.
Wskazał jakieś pojedyncze zarzuty,które w emocjach padły jednozdaniowo i szybko były wyjaśniane a osoby rzucające zarzuty doprowadzano do.porzadku stosownymi uwagami. Gwarek nie wskazał głównego meritum spotkania i problemu obaw mieszkanców...to co najmniej dziwne. Jednak a patrząc na całość braku informacji dla tej inwestycji to i ten artykuł oraz jego zniesmaczona forma pokazuje że pobyt Gwarka na spotkaniu był hyba pomyłką a zapis artykułu.jest daleko tendencyjny i zapewne zamierzony .
1 0
Artykuł jest nierzetelny i tendencyjny, bo nie ma w nim tego, co chcieliby przeczytać mieszkańcy, którzy byli na spotkaniu. Trwało 2 godziny, a publika w koło Macieju mówiła to samo. Gdyby wycisnąć z tego treść, nazbierałoby się może na 10 minut.
16 0
A moze miasto zainwestuje w rozwiązanie problemu wód gruntowych na końcu ulicy Chopina. Ludzi zalewa po każdym większym deszczu. Woda w piwnicach, kanałach samochodowych. A tu jeszcze rury kanalizacyjne będą wycinać, bo ktoś zgodził sie na inwestycje, której nikt z mieszkańcow nie chce. Idą wybory. Ktoś wreszcie musi się nami zainteresować. Jak nie obecna władza, to przyszła.
16 0
Najśmieszniejsze jest to, że wszyscy o tym mówimy, ale niczego nikt nie widział na papierze. Bo też nikt tego papieru nie chce mieszkańcom pokazać. Chyba mamy prawo widzieć projekt, zanim zobaczymy łopatę w ziemi? Już teren wykarczowali, już porobili pierwsze pomiary. Ale do dziś Urząd, ani nikt nie ma projektu. Wszyscy czekają, czekają, czekają....czekają...
Czemu robią z nas idiotów?
9 2
Będziecie mieć peron, posiedzicie na nim jak bohaterowie filmu - Pieniądze to nie wszystko.
7 1
A weźcie sobie ten peron. Chętnie wam go oddamy z całym dobrodziejstwem. Nawet pod ratuszem można go wybudować. Serio
11 3
Rady Dzielnicy od lat i ten Włodarczyk powiązany z pisem
10 0
Można być powiązanym z pisem, ale przy tym trzeba być człowiekiem. Jak się ciśnie na stołek, to trzeba umieć też na nim siedzieć.
0 0
Niestety nie ,tak może było wiele lat temu
7 2
NASZA OSADA I portal już niedługo będzie opisywał "sukcesy radnych pisu
2 3
Peron? Ale gdzie? Możecie napisać coś więcej?
1 1
Na osadzie
2 0
Gleis 1 Richtung Osten
4 0
to wielka tajemnicą Poliszynela na którą nagle gdy zaczął się ruch przy torach to mieszkańcy wpadli. Nikt nigdy ich o zdanie nie pytał, nie bylo ogłoszeń ani rzekomych ankiet. Rady dzielnicy są co miesiac i nie wiedzą??????to po co??? a może specjalnie nie wiedzą albo mają działać żeby inni nie wiedzieli ??? Grunt to kwiotki na alei kwiatów i jest GIT. Pan Burmistrz uściśnie rączkę a w Gwarku napiszą laudacje
16 1
OSADA JANA i wybrać swoich porządnych ludzi do Rady a nie pomidory partyjne
4 8
Zaprosić Grzęde wice Rady Miejskiej może coś by wam mundrego powiedział
15 0
To nie jest prawda, że gdy ktoś z sali się nie zgadzał z resztą, był uciszany. Każdy mógł się wypowiedzieć. Niestety jeden starszy pan, który faktycznie miał inne zdanie w sprawie budowy peronu, ciągle przerywał innym i nie dał się wypowiedzieć wyznaczonym osobom, które wcześniej się zgłosiły. Ten pan został poproszony o wyjście na środek i przedstawienie swojej opinii, na co się nie zgodził. Potem znowu zaczął przerywać i wcinać się w zdanie, uniemożliwiając innym wypowiedź. Faktycznie potem już niektórym puściły nerwy, bo w ten sposób nie dało się prowadzić spotkania. Ale nikt nie zabraniał temu panu się wypowiedzieć. Gdzie się podziało rzetelne dziennikarstwo?
1 4
Osadniczko, popuść trochę ciśnienia. Jest treść, jest forma. Co do treści pana z kitką - dużo słów, co do formy - chamska. A nierzetelność gdzie? Że napisali o tym, co wołął do sąsiada "dziadu"?
5 0
Pan z kitką stał na środku. Wyczekał.swoje w kolejce i oddano mu głos. Mówił dużo, ale mądrze i rzetelnie. Inny pan ciągle przerywał, mówił cały czas.mowil.i nie dało się go zatrzymać. Poproszony o wyjście.na.srodek i podzielenie się swoją.opinią, odmówił.
Pan z kitką nie wytrzymał i fakt, sprowokowany użył jednego brzydkiego słowa. Za to poza tym powiedział milion mądrych rzeczy np. że drogi na os Jana są budowane w latach 50tych i jak wjedzie ciężki sprzęt, to nam je wszystkie porozjeżdża. Czemu tego dziennikarz nie usłyszał? Wybiórcze ucho.
4 0
Brak rzetelności, ponieważ poprzez takie wyrywkowe traktowanie tematu, spotkanie zostało przedstawione w zupełnie innym świetle. Sugeruje, że nie można było mieć innego zdania, co nie jest prawdą. Ale czego ja oczekuję w erze Clickbaitów.
2 4
Jaki tu spokój, na, na, na
Nic się nie dzieje, na, na, na, na
Nikt się nie bawi, na, na, na
Wszyscy się nudzą, na, na, na, na
Jaki tu spokój, na, na, na
Nic się nie dzieje, na, na, na, na
Nikt się nie bawi, na, na, na
Wszyscy się nudzą, na, na, na, na
Jaki tu spokój, na, na, na
Nic się nie dzieje, na, na, na, na
Nikt się nie bawi, na, na, na
Wszyscy się nudzą, na, na, na, na
Jaki tu spokój, na, na, na
Nic się nie dzieje, na, na, na, na
Nikt się nie bawi, na, na, na
Wszyscy się nudzą, na, na, na, na
0 0
Łu bu du bu
łu bu du bu
niech *%#)!& naszego miasta
łu bu du bu
łu bu du bu
to byłem ja redaktor JT
1 4
Gowa boli od skarg ...a my im chcieli dobrze zrobić . Postawić płot wzdłuż torowiska kolejowego z obydwu stron od mostu do Nakielskiej . I basta .
13 0
Panie Redaktorze, naucz się liczyć . Podaje Pan 30 osób, a na krzesłach przy stolikach więcej siedziało bo to regularna klasa lekcyjna na parterze po lewej stronie wejścia. Musieliśmy nawet zmieniać sale bo ta do.której przyszliśmy byla za mała, a ludzi ciągle przybywało. Wielu odeszło bo stwierdzilo że juz jest pełno a w sali nie ma czym oddychać..Cały tył klasy był pełny stojących ludzi..nawet starszych i z kijkami . A dzień wcześniej to z Rady dzielnicy informowali że nie będzie miejsca bo remont na uczniów z Rept aby czasem za duzo nie przyszło. Do tych 30 osób to trza dodać i to duuuuuuużżżżżżżoooooo dodać. Wielu tez czekało pod szkołą i pytała,inni wyrażali żal że tak późno się dowiedzieli a jest to dla nich ważne . Jak Pan Redaktor ma problemy z liczeniem to mógł się powstrzymać z tą liczbą.Taki zapis to potwierdzenie nieprawdy i daleko idącą zapewne celowa manipulacja jak cały ten artykuł
wstyd Panie Tarski wstyd .. cóż,ale takie czasy przyszły.
6 0
Tego pan redaktor Gwarka, który jako pierwszy rozsiadł się w ławce w środku sali ( sala po zmianie na większą), już nie napisał? Bo nie doliczył się , bo mu się nie chciało, zresztą poco?Nie w takim celu tam poszedł! Chyba miał wyłapać wszelkie wpadki nawet te najmniejsze jak ta, o Pani Sekretarz, której nawet nie zauważył,że i tak nie było wczoraj na zebraniu wiec szlaczków i tak nie bazgrała. Radaktora zabolało, że anonimowo? na Osadzie ludzie się znają, a jak nie to i tak nie problema. Potrafią się dogadać i stanąć za sobą murem. Może nie wszyscy ale zawsze. Redaktor potrzebował nazwiska wypowiadających bo zadania mógł nie wykonać w całości . Przecież Tarskiego też nie każdy ma znać, a miejsce zajął i się nie przedstawił. Przypadek ... a może sentyment lub zadanie od kolegi z szkolnej ławki, który teraz piastuje najwyższą władze w mieście???? Panu już dziękujemy , pokazał Pan jakiemu dziennikarstwu pan preferuje. Będzie Pan mógł się wykazać w kampaniach wyborczych obecnie rządzących miastem.Zbieraj pan siły. już niedługo
10 2
po co nom pociąg do Katowic? My tu momy wszystko na naszej Osadzie. Jak bydzie pociag to obce przyjadom i rozkradnom
5 14
Ludzie! co wy piszecie?, przecież to będzie mały przystanek osobowy, nikt nikogo nie wysiedli, garaży nie zlikwiduje , działek także.
Perony pewnie będą mieć po 3 metry szerokości, parkingu żadnego nie będzie, podjeżdżających autobusów także.
Perony można zrobić w rejonie obecnego pola, które znajduje się po wschodniej stronie torów.
Nawet nie będzie trzeba żadnych ogródków działkowych wywłaszczać, ani garaży burzyć, nie wspominając już o domach mieszkalnych.
9 0
Burmistrz nie wie jak ma wyglądać peron, rada nie wie, a Adi.wie.
Ej, Adi, przyjdź na spotkanie i daj nam na papierze projekt i zapewnienie: małe perony, zero autobusów, zero parkingów itd.
12 0
Skąd u Pana taka pewność? Projektu jeszcze nikt nie widział. Najpierw peron miał mieć 200 metrów, teraz czytamy, że 150... to gdzie jest prawda? Torowisko zostanie poszerzone - w którą stronę? Zgodnie z planowaną lokalizacją po wschodniej stronie nie będzie pola, tylko działki ROD, a od zachodu garaże.
Co do autobusów - może zaraz bo wybudowaniu przystanku nic się nie zmieni, ale rok-dwa później komuś zacznie przeszkadzać, że jest daleko na przesiadkę i ZTM puści autobus na Osadę Jana ulicą Kopernika i Chopina, bo czemu nie?
3 0
Żeby stwierdzić jak będzie wyglądał przystanek na Osadzie Jana, wystarczy zapoznać się z projektami podobnych przystanków, jakie są obecnie w realizacji, tu nie trzeba filozofii, aby stwierdzić, że liczą się koszty, więc wszystkie tego typu inwestycje cechuje minimalizm. Przystanek będzie wyglądał podobnie, tak jak w Rojcy, Bytomiu Północnym, Rusinowicach, czy innych tego typu miejscowościach. Nie będzie nawet drogi dojazdowej dla samochodów, nie licząc tej, po której poruszają się auta dojeżdżające do garaży. Będzie ciąg pieszo-rowerowy i żadnych autobusów (jeszcze czego...., autobusów byście chcieli) nie będzie żadnych parkingów, tak jak nie ma na tych powyższych, które są obecnie w przebudowie.
4 0
Nowy przystanek to nie tylko inwestycja PKP (co do wielkości której oby miał Pan rację) - to przede wszystkim przeniesienie centrum komunikacji zbiorowej z głównej, ruchliwej ulicy Bytomskiej na spokojną, osiedlową ulicę Chopina. Nie trzeba tłumaczyć, do czego to doprowadzi - chyba, że na jazdę pociągiem aż tylu chętnych nie będzie (co jest bardzo możliwe), a przystanek pozostanie jedynie pomnikiem ku chwale Kolei Śląskich 🙂
4 1
A da nam to ktoś na papierze?
6 1
Że wybudują , bo dla kogo ten przystanek jak my możemy na skróty na działki zapindalać
4 1
To w szkole co komuna wystawiła , w tym czasie nawet kawiarenka - Słoneczna postawili . Teraz rada dzielnicy w imieniu Brukseli dogadać się nie potrafi , czy ekologiczny pociąg ma zatrzymywać się na oś.jana czyo pomykać dalej aż do Nokła Śląskiego .
3 3
Ten z tą kartką na fotografi - to prezes osady czy działkowiczów????
4 0
To RODOlf RODOwski
mieszkaniec Osady Jana.
Przewodniczący skulił ogon i schował się pod ławkę.
11 1
Do peronu musi być dojazd, więc wiąże się to z zajęciem terenu. Jak zlikwidują garaże to braknie miejsc na auta, które normalnie są tam zaparkowane. Ludzie zaczną parkować na środku ulicy bo nie będzie innego wyjścia.
0 3
Do peronu nie musi być dojazdu samochodów, wystarczy dojście dla pieszych i rowerów, żadnych wyburzeń nie będzie.
1 0
Adi, powiedz szczerze, dla kogo ten peron. Dla pieszych z Osady Jana, Twoi zdaniem, tak? Nie łatwiej tym z drugiego końca Osady pojechac na dworzec i wsiąść do pociągu, niż przemierzyć na nogach całą Osadę, żeby wsiąść na peronie za Chopina?
Powiedz Adi szczerze, dla kogo ta śmieszna budka? Tyle betonu, aut, zniszczeń, kasy wrzuconej w błoto, dla jednej małej (twoim zdaniem) przeszklonej budki, która po miesiącu i tak będzie już rozbita?
Szczerze Adi, napisz nam.
2 6
jest taka! Wstrętne pisiory chcą przystanek zrobić i tym samym na google mapa będziecie zaznaczeni jako stacja albo ta reszta nie chcą abyście złotymi zgłoskami zapisali się w kronice TG - dzielnica oś.Jana jako krnąbrni i nie postępowi wsioki? Na następne zebranie członków osiedla zaproście Tuska Von der layen i nie zależno tvn by relacja PO swojemu przekazała , a że im wierza przytocza jak relacjonowali kryzys z 2022 węglowy i udowodnili Polsce i Europie oraz Światu że węgiel na łopacie niechce się polić dmuchając palnikiem z gazem z góry, co nam przez pora dni pokazywali . Wtedy dojdziecie do prawdy - kto za , a kto przeciw .
11 0
Panie Tarski, obiektywne dziennikarstwo to coś, czego Panu brak. Widocznie na zajęciach z tej dziedziny był Pan na wagarach. Brak obiektywizmu w pańskim artykule dostrzeże każdy kto był na spotkaniu. Poziom dziennikarstwa w naszym mieście spada do poziomu TVP info. Do obowiązków dziennikarza należy dociekanie prawdy i informowanie. Ani jednego, ani drugiego Pan nie potrafi. Miał Pan temat, na którym mógł zbić kapitał. Zaprzepaścił Pan szansę. Napisał Pan artykuł na zamówienie. Nieprawdziwy. Musi Pan jeszcze trochę, popracować nad swoim powołaniem, chyba, że chce się Pan przypodobać obecnej władzy w mieście. Miejmy nadzieję, że już niedługo się ona zmieni. Mieszkańcy Tarnowskich Gór chcą zmian. Tego o zgrozo Pan nie dostrzega.
7 1
Czy tak bliska odległość peronu od szkoły podstawowej nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo dzieci?
1 1
PKP - odpowiadam , wychowują dzieci rodzice - to po 1 . Są stawiane oznakowania - to 2 . 3 skończy się przechodzenie przez tory kolejowe, czego jesteśmy świadkami. Żaden argument to też argument. Sami zadajemy bez myślne pytania .
4 0
Myślę, że nikt by nie zadawał pytań, nawet tych rzekomo bezmyślnych, gdyby ludzie zostali zwyczajnie poinformowani co jest planowane i w jaki sposób. Zamiast tego nikt nic nie wie a cała sprawa wydaje się być ściśle tajna. Ludzie się zwyczajnie obawiają o wywłaszczenia, likwidację garaży, bezpieczeństwo. Nie tak się to chyba powinno załatwiać.
0 0
Rodzice wychowują dzieci ale nawet pomimo najlepszego wychowania dzieci robią głupoty. Dzieci w szkole podstawowej niekoniecznie myślą o konsekwencjach swoich działań a o tragedię nie jest trudno. Oznakowania o których mowa nie są żadną formą zabezpieczenia i zwiększenia bezpieczeństwa. Ile razy ktoś zatrzymuje się autem w miejscu niedozwolonym pomimo oznakowania albo przechodzi przez ulicę tam gdzie nie ma przejścia dla pieszych?
2 0
Robienie coś pokątnie bez zgody ludzi i jeszcze zabrać prywatnemu jego własność to za tej władzy w Tarnowskich Górach NORMA, Zresztą ktoś to tak podsumował w szkole na spotkaniu a sala brawami zabiła.
6 17
i żenada … Dziadki przy garażach zablokują rozwój dzielnicy Wnuki wam podziękują
7 0
standartowo....nic nie moge, wolal nawet nie przyjsc i podkulil ogon
3 0
Czechu Arek czeka na gotowca . jak.peron oddają to dostanie od mieszkańców osady bilet roczny i codziennie będzie przychodził na peron wsiadał i jechal na stację do Tarnowskich Gór i spowrotem. Skończą sie sluzbowe auta na rynku pod Ratuszem. Jaknpociag to pociąg. Założę kamerę i będę codziennie monitorował czy i ile korzysta z tego przywileju o który tak wnioskował i nie zapytał nikogo.
Zresztą Skrabaczewski podobnie, tylko bedzoe wsiadał od strony Kochamowskiego. Dostaną dodatek na dojazdy do.pracy i status Złotego pasażera.
Fajnie to będzie wyglądać. juz szykuje oprogramowanie z zrzutami personalnymi osoby publicznej do wielu a raport z wyoorzystania przejazdow burmistrza I prezesa MTBS poddamy szczegolowej analizie. Chcieli, to zobaczymy jak będą korzystać. ..panowie zburzonych garaży chętnie odprowadzą nawet Pana burmistrza na sam peron. z wskazaniem gdzie ich garaże stały. Kolejna poroniona decyzja albo zamach na unijną kasę.
9 1
Jak za komuny teraz jak za PiS wieczny działacz nic nie robiacy
1 4
..namalują wam nowy mural,
https://gwarek.com.pl/pl/15_fotorelacje/379_inne/27746_tarnowskie-gory-kolorowy-mural-na-scianie-szpitala.html
4 0
I grzenda
18 3
Jeden przystanek wielki rozwój dzielnicy.
Zniszczyc dużo, żeby postawić coś niepotrzebnego? Gdzie logika
16 3
Zróbmy coś, protestujmy, nie pozwólmy na budowę!
5 2
I wybieracie albo jednego albo drugiego oszusta
6 0
Wybieracie miernoty partyjne i nierobow
3 6
Rozumiem obawy właścicieli nieruchomości sąsiadujących z planowaną inwestycją. Ale narracja, że nikt nie jest zainteresowany powstaniem tego przystanku jest po prostu fałszywa. Myślę, że każda osoba, która dojeżdża komunikacją publiczną do Katowic popiera jego powstanie. Po remoncie linii kolejowej łączącej Tarnowskie Góry z Katowicami, pociągi powinny jeździć szybciej i częściej. W takim przypadku kolej stanie się realną alternatywą dla komunikacji autobusowej. Kto jeździ regularnie do Katowic wie, że droga autobusem z TG do Katowic to męczarnia. Połączenie kolejowe jest wygodniejsze, szybsze. Gdzieś w komentarzach pojawił się również głos, że budowa przystanku to będzie jak katastrofa ekologiczna. Przecież pociąg to jeden z najbardziej ekologicznych środków transportu. Podejrzewam, że dużo osób popiera ten pomysł (szczególnie ci, którzy dojeżdżają autobusem do Katowic czy Chorzowa). Najgłośniejsza jest natomiast niezadowolona mniejszość. Jeszcze raz podkreślam - rozumiem obawy osób, których bezpośrednio dotknie planowana inwestycja. Warto w tej kwestii rozmawiać, może uda się znaleźć jakieś rozwiązanie kompromisowe (np. przesunąć lokalizację peronów w stronę Bobrownik). Nie zmienia to faktu, że pomysł stworzenia przystanku jest dobry i go popieram.
8 2
Nie po to budują centrum przesiadkowe aby teraz robić peron na każdej dzielnicy.
8 2
Dokładnie! Jest centrum przesiadkowe, stamtąd każdy może śmigać dokąd chce, co im da jeden peronik (jak to mówicie) zaledwie kilometr dalej? Skoro ani auta (jak mówicie) nie da sie postawic ani roweru, wiec temu komus łatwiej bedzie wsiasc na dworcu.
Ile osób zyska, a ile straci? Dla tych kilku osób, które codziennie jezdza z Osady do Katowic warto zabrać tylu osobom garaże, działki i wystawić się na ryzyko popękanych ulic i domów? (chodzi o budowe peronu, nie o pociagi)
7 2
Tak jak Pan napisał: pociagi są eko-spoko, ale BUDOWA PERONU to będzie KATASTROFA. Rozjeżdżą te drogi tak, że zostaną dziury. Taki ciężki sprzęt, który będzie jezdzic przez dłuższy czas...to będzie katastrofa.
8 2
Mieszkam na Osadzie Jana blisko 30 lat i żaden z moich znajomych nigdy nie wspominał o potrzebie przystanku kolejowego i również sam na to nigdy bym nie wpadł. Sam dojeżdżam do Katowic do pracy autobusem. Zarówno na autobus jak i pociąg będę miał tą samą drogę i w dalszym ciągu będę jeździł autobusem. Pomimo drożejących biletów autobusowych, bilety na pociąg również nie będą najtańsze co dla wielu ludzi, przy dzisiejszych zarobkach, jest jednak ważną kwestią. Nawet jeżeli budowa peronu nie jest pomysłem samym w sobie złym to rozumiem mieszkańców dla których to będzie uciążliwe. Rozumiem również ludzi którzy obawiają się utraty garaży i działek. Wydaje mi się, że jeżeli miasto chce naprawdę pomagać mieszkańcom rozbudowując infrastrukturę nie powinno to robić kosztem innych.
3 0
Super stacja i peron na Exie za obwodnicą. Tam pola, to jeszcze można niemały parking przytulić. Ktoś miał w tym interes a teraz z gabinetu na pierwszym piętrze nie chce wyjść bo się boi swoich sąsiadów. A miało być po cichu i z aplauzem.
5 4
Chodzicie na wybory i wybieracie idiotow lub nierobów?
4 13
Na fotografii widać kto się buntuje to same emeryci i renciści co nigdzie nie musza do pracy dojeżdżać .Przychodnie zdrowia maja na Osiedlu
8 0
Nie tylko emeryci i renciści. Starczyło przyjść na spotkanie i zobaczyć ile młodych ludzi było obecnych
0 8
To napuszczeni przez tego żula z sowic
4 0
*%#)!& piszesz...emeryci? chciałbym być emerytem. tylko mi jeszcze ze 25lat brakuje a może i więcej. Ze mną było jeszcze na sali wielu w podobnym wieku i młodszych. Ale jak komentarz pisze synuś czy córcia Urzędnika to i d5latek jest dla niego emerytem. Grunt to zminimalizować problem tatusia Urzędnika i conieco zamieść pod dywa
6 3
I złodzieje kumple grzenduf i wodorczykuf
10 0
I znów ktoś przeszkadza w skoku na unijny przekręt Świetej Trojcy ::Skrabaczewskiego, Skawińskiego i Czecha
10 0
czy Burmistrz Czech przyjdzie na następne dpotkanie gdy niby mają vos wyjasniać, alno ucieknie na urlop czy zachoruje??? To w jego stylu. Stawiam że stchórzy --- kto się założy? 👍albo👎
5 5
Przystanki ztm też zlikwidowac. Niech depczą na dworzec🤣
11 1
Pomijając to czy ten peron jest potrzebny czy nie, to w tej sprawie widać jak na dłoni że władza zupełnie nie liczy się ze zdaniem obywateli. Jeszcze chce wmówić większości że ich pomysł jest wspaniały.
4 8
Nie ma to jak Janki blokijące rozwój infrastruktury takiej jak s11 i tego przystanku . Najlepiej zaorajmy tory drogi rozdzielmy pomiędzy wszystkich teren i wróćmy do konnych zaprzęgów.
9 1
Całe to zamieszanie rozwiązałoby zrobienie przestanku za wiaduktem, na eksie i po problemie.
Jeśli o mnie chodzi to robienie przystanku na Osadzie (i za wiaduktem) jest bez sensu
9 1
Po co na siłę kogoś uszczęśliwiać? Za te środki wyremontować peron drugi na dworcu, przejście podziemne i może w końcu będzie jakoś wyglądał ten dworzec w TG bo na tą chwilę to syf, kiła i mogiła. Kto podróżuje koleją to wie, jak to jest w innych miastach np. jak wyglądał kiedyś dworzec w Lublińcu a jak jest dzisiaj. Zrobić jedno a porządnie i do końca i przynajmniej szybciej się dojedzie, bez zatrzymywania na przystanku widmo.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz