Zamknij

Akcja ratunkowa w tureckiej jaskini. Brał w niej udział tarnogórzanin

12:22, 16.09.2023 esp
Skomentuj Polska ekipa ratunkowa, trzeci od lewej Marcin Feldmann. Fot. Archiwum GRJ Polska ekipa ratunkowa, trzeci od lewej Marcin Feldmann. Fot. Archiwum GRJ

We wrześniu w tureckiej jaskini Morca wydarzył się poważny wypadek. Na głębokości poniżej 1000 m poważnie zachorował Amerykanin, uczestnik wyprawy eksploracyjnej. Wśród członków międzynarodowej ekipy ratunkowej był pochodzący z Tarnowskich Gór Marcin Feldmann.

Marcin Feldmann jest ratownikiem medycznym, ale także grotołazem. Jest członkiem GOPR-u, a także członkiem i założycielem Grupy Ratownictwa Jaskiniowego. To właśnie członkowie tych organizacji pojechali do Turcji.

- Jesteśmy członkami European Cave Rescue Association – ECRA, europejskiej organizacji skupiającej zespoły ratownictwa jaskiniowego. To oni zadysponowali nas do udziału w akcji ratunkowej – mówi Marcin Feldmann.

Polska ekipa miała potrzebne w tej akcji specjalizacje – medyczną i techniczną. W przypadku tej drugiej chodziło m.in. o umiejętności wykonania samodzielnie punktów asekuracyjnych czy torów dla noszy.

Ratownicy dotarli do Turcji z ponad 200 kg sprzętu linowego, medycznego i łączności. Sześć osób z GRJ i GOPR weszło do jaskini do poszkodowanego, na głębokość 1 000 m.

Akcja zakończyła się sukcesem, międzynarodowej ekipie ratowników udało się wydostać poszkodowanego Amerykanina na powierzchnię. W działaniach uczestniczyło prawie 200 ratowników jaskiniowych z 7 krajów, a tyle samo osób wspomagało ich działania na powierzchni, w pobliżu jaskini.

[FOTORELACJA]27909[/FOTORELACJA]

Dla Marcina Feldmanna najtrudniejsze było pokonanie zmęczenia, głodu i dolegliwości związanych z hipotermią – i to przez ok. 100 godzin.

- Do tego musiałem to wszystko od siebie odsunąć, żeby skupić się na pomocy pacjentowi, zapewnieniu mu opieki – zauważa ratownik medyczny i jaskiniowy.

Co ciekawe, konsultacje medyczne odbywały się przez aplikację WhatsApp i grupę stworzoną przez ECRA.

- Możemy być dumni z naszej pracy. Pokazaliśmy się jako prawdziwi profesjonaliści, słyszeliśmy to wielokrotnie od innych służb, a to jest już powód do dumy – mówi inny uczestnik akcji z GRJ, Paweł Jeziorny. Trzecim członkiem ekipy GRJ był Michał Macioszczyk.

Czytaj też:

Zatrzymana tarnogórzanka podejrzana o przemyt ludzi

Tarnowskie Góry, Miasteczko Śląskie. Tańsza woda?

Tarnowskie Góry, Bytom. Jesienne kursy wąskotorówki

[ZT]43594[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%