Nadleśnictwo Brynek rozpoczęło dzisiaj, 18 września, likwidację dzikiego wysypiska w rezerwacie Segiet, blisko ul. Żeromskiego w Reptach Śląskich.
Nielegalne wysypisko śmieci znajduje się około 150 metrów od ulicy Żeromskiego w Reptach Śląskich, przy czerwonym szlaku Banka.
Śmieci w tym miejscu jest tak dużo, że trzeba użyć ciężkiego sprzętu. Koparka będzie ładowała odpady do kontenerów, a te będą wywożone z lasu. Szacowana ilość odpadów to 300 metrów sześc.
W trakcie prac droga leśna nie będzie zamknięta. Osoby odwiedzające rezerwat Segiet powinny jednak zachować ostrożność.
– Nie jesteśmy w stanie jeszcze ocenić, ile będzie kosztować nas ta akcja sprzątania nielegalnego wysypiska – mówi Krystyna Jagiełło-Leńczuk z Nadleśnictwa Brynek.
Liczby nie napawają jednak optymizmem. Na sprzątanie lasów w ubiegłym roku Nadleśnictwo Brynek przeznaczyło 83 tys. zł. W połowie września 2023 roku było to już 59 tys. zł.
To kolejna akcja sprzątania śmieci w rezerwacie Segiet. W lipcu tego roku Nadleśnictwo Brynek usunęło opony ze wschodniej części rezerwatu.
Pod koniec sierpnia Fundacja Srebrne Buki z Tarnowskich Gór informowała, że w lesie Segieckim pojawiły się nowe śmieci:
"Tym razem ktoś wyrzucił odpady budowlane: dachówki, papę, podbitkę, resztki jakiegoś kleju, gruz itp. Te śmieci nie przyjechały tutaj z Katowic, tylko są to najprawdopodobniej lokalne śmieci. Tym bardziej robi się przykro, że nie potrafimy dbać o nasz wspólny las. 10 minut drogi od Rept Śląskich jest PSZOK, gdzie można bez problemu, legalnie zutylizować odpady. Czy w XXI wieku tak trudno zrozumieć, że las to nie śmietnik…?"
Czytaj też:
Tarnogórski Zlot Pojazdów Zabytkowych. Byliście?
Upamiętnili radną i nauczycielkę [GALERIA]
Kasa dla gmin popegeerowskich. Na salę sesyjną
to jest04:07, 19.09.2023
5 1
polska 04:07, 19.09.2023