Pojawiły się problemy z przebudową ul. Ofiar Katynia prowadzącej nad stawy w Zielonej w Kaletach. Poza nową nawierzchnią droga zyska ścieżkę rowerowo-pieszą. Projektant nie przewidział właściwego odwodnienia terenu i do inwestycji trzeba dołożyć 300 tys. zł.
Inwestycja, poza poprawą komfortu jazdy, ma duże znaczenie dla podniesienia poziomu bezpieczeństwa. Tą ulicą od skrzyżowania z drogą wojewódzką w Miotku dojeżdża i dochodzi latem wielu odpoczywających nad stawami w Zielonej. Obecnie nie ma tam nawet chodnika. Stąd też zagrożenie potrąceniem pieszych czy rowerzystów.
Przebudowie ma ulec liczący około kilometr odcinek od skrzyżowania z drogą wojewódzką do ul. Wierzbowej, niedaleko pałacu. Ścieżka rowerowo-piesza ma zostać wykonana z nawierzchni bitumicznej i mieć szerokość 2 metrów.
Koszt to blisko 4 mln zł. Droga jest powiatowa i Zarząd Powiatu w Tarnowskich Górach wystąpił do władz Kalet z zapytaniem o partycypację w kosztach. Powiat porozumiał się z miastem Kalety i obie strony miały wyłożyć po 1 mln 965 tys. zł.
Jednak pojawiły się problemy.
– W projekcie nie przewidziano właściwego odwodnienia terenu. Jednak nie powinno to wypłynąć na termin oddania inwestycji – mówi Rafał Biczysko, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Tarnowskich Górach.
Przebudowa drogi miała zakończyć się w pierwszym kwartale 2024 r.
– Wykonawca póki co nie sygnalizuje, żeby inwestycja miała opóźnienia – mówi burmistrz Kalet Klaudiusz Kandzia.
Natomiast już wiadomo, że problemy z projektem wpłyną na koszty. Powiat tarnogórski i Kalety musiały dołożyć w sumie 300 tys. zł.
Czy projektant będzie musiał zapłacić karę za sporządzenie wadliwego projektu?
– Trwa analiza i najprawdopodobniej wystąpimy do projektanta z wnioskiem o roszczenie – mówi Rafał Biczysko, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Tarnowskich Górach.
Czytaj też:
Pożar w młodzieżowym ośrodku wychowawczym. Czy to wychowanek podpalił?
Kalety. Dzisiaj zamontowano przęsło kładki nad Małą Panwią. Po trzech latach...
[ZT]44118[/ZT]