Po trzech latach wraca przeprawa nad Małą Panwią pomiędzy Kuczowem a Truszczycą. Dzisiaj zamontowano przęsło kładki. Ma długość prawie 16 metrów. W całości przewieziono je z Warszawy.
Przejścia w tym miejscu nie ma od jesieni 2020 r., a formalnie z uszkodzonej przeprawy nie można było korzystać od 2008 r. Zamknął ją wtedy nadzór budowlany, ze względu na uszkodzenie drewnianego mostu, najpierw przez samochody ciężarowe, ostatecznie przez pożar. Stan mostu pozwalał jednak na to, by co prawda nielegalnie, ale korzystali z niego piesi i rowerzyści. Dla mieszkańców Truszczycy to najkrótsza droga do sklepu czy przystanku w Kuczowie. Tamtędy biegnie też szlak turystyczny. Tak było do czerwca 2020 r., kiedy znaczna część mostu spłonęła. Jesienią jego resztki rozebrano.
Władze Kalet uznały, że najlepszym rozwiązaniem będzie wybudowanie w tym miejscu metalowej kładki. Po perypetiach z projektem w kwietniu tego roku ogłoszono przetarg na budowę. Z 7 ofert wybrano najtańszą, złożoną przez Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych DIAG-MOST z Warszawy, które zaproponowało wykonanie robót za 633 tys. zł. Najdroższa oferta opiewała na 1 mln 758 tys. zł.
Kładka będzie konstrukcji stalowej o całkowitej długości 20 m i szerokości 2,80 m. Wykonawca ma czas do końca roku, ale jak nas zapewniono na miejscu budowy, kładka ma być gotowa jeszcze w październiku.
Czytaj też:
11 medali Spartan Team Kalety podczas mistrzostw Polski w biegach OCR
Poważny wypadek na DW 908. Droga zablokowana
[ZT]43657[/ZT]
Dla14:44, 04.10.2023
2 0
Nas mieszkańców to dobra wiadomość . 14:44, 04.10.2023