Radni sejmiku za odwołaniem Józefa Kubicy ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych

Radni sejmiku śląskiego byli w większości za odwołaniem Józefa Kubicy ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Dziś, 9 stycznia, odbyła się sesja nadzwyczajna. 

24 radnych za  odwołaniem, 11 przeciwko - takim wynikiem zakończyło się w sejmiku śląskim głosowanie w sprawie odwołania Józefa Kubicy ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych. 

"Radni sejmiku śląskiego wyrazili zgodę na odwołanie Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych, działacza @Suwerenna_POL J.Kubicy" - napisał w serwisie X (dawniej Twitter) wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka.

Odwołanie Józefa Kubicy ze stanowiska zapowiadał w ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk nazywając go "specjalistą od upartyjnienia Lasów Państwowych na skalę niespotykaną w całej Europie" 

Wniosek w tej sprawie do sejmiku złożyła minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Ponieważ Józef Kubica jest radnym sejmiku śląskiego, wcześniej opinię w sprawie jego odwołania musieli wyrazić pozostali radni. 

Sam Józef Kubica nie wziął udziału w sesji. Jeden z radnych odczytał jego list, w którym nawiązał do słów Jana Pawła II, o tym że dla każdego leśnika las jest sensem życia. Podkreślał w liście, że on sam od 40 lat robił wszystko, żeby zachować to dziedzictwo dla przyszłych pokoleń.

Napisał też, że nie będzie żywił urazy za decyzję radnych w swojej sprawie, bo wierzy, że kolejny dyrektor Lasów Państwowych zadba o dorobek pokoleń leśników.

Józef Kubica w 2020 roku został dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, a w kwietniu 2021 roku dyrektorem generalnym Lasów Państwowych.

W 2018 roku startował do sejmiku z listy Prawa i Sprawiedliwości i dostał ponad 9 tysięcy głosów. Sił próbował także w ostatnich wyborach parlamentarnych, tym razem jako kandydat Suwerennej Polski z listy PiS. Dostał ponad 5 tysięcy głosów, co nie przełożyło się na mandat poselski. 

Jak wynika z jego oświadczeń majątkowych, w 2018 roku i 2019 roku z tytułu umowy o pracę w nadleśnictwie jego roczne zarobki były rzędu ponad 130 tys. zł. Z ostatniego dostępnego oświadczenia majątkowego, za 2022 rok, wynika, że jako dyrektor generalny LP rocznie zarobił ponad 514 tys. zł. 

Mieszkający w Tarnowskich Górach Józef Kubica z Lasami Państwowymi związany jest od ponad 40 lat. Pracę zaczynał w Nadleśnictwie Świerklaniec w 1978 r., ale najdłużej związany był z Nadleśnictwem Brynek. 

Czytaj także:

Tarnowskie Góry. Centrum przesiadkowe wybudowane. Ale..

Tarnowskie Góry. Uwaga na utrudnienia. Na DK 11...

[ZT]46816[/ZT]