Nie żyje Justyna Kędzia, poetka z Tarnowskich Gór. Zmagając się z nieuleczalną chorobą, potrafiła wspierać i podnosić na duchu innych.
Justyna Kędzia została uhonorowana wyróżnieniem i statuetką w ogólnopolskim konkursie "Człowiek bez barier" oraz nagrodą powiatu tarnogórskiego "Orła i róży".
Poetka z Tarnowskich Gór zadebiutowała w 2005 roku zbiorem wierszy "Coma". Jest autorką tomików poezji: "Obecna", "Oni", "Między Źrenicami", poetyckiego e-booka "Jestem obecna". Drukowała m.in. w almanachu polskiej poezji "A duch wieje kędy chce" i antologiach tarnogórskiej poezji współczesnej.
W czerwcu ubiegłego roku odbyła się promocja jej książki "Cześć! To ja, pasja". "Jest to opowieść o tym, że da się udźwignąć nawet najcięższe wyzwania, o tym że warto poszerzać horyzonty, przełamywać mentalne bariery i ograniczające przekonania, wierzyć w swoje marzenia i w to, co nas w głębi serca prowadzi. I wreszcie o tym, że warto szukać własnych sposobów na realizację pasji. Nieważne jak trudne lub niemożliwe mogłoby się to wydawać" – napisała Justyna Kędzia.
Jej twórczość została doceniona nagrodami: Burmistrza Miasta Tarnowskie Góry za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, Marszałka Województwa Śląskiego dla młodych twórców, tytułem "Lady D." Województwa Śląskiego w kategorii "Kultura i Sztuka". Poetka otrzymała podwójny tytuł "Najlepszej Książki Na Wiosnę 2013" w kategorii "Poezja" – przyznany przez jury oraz internautów w konkursie portalu literackiego Granice.pl.
Justyna Kędzia chorowała na glikogenozę typu II, tzw. chorobę Pompego. Polega ona na niedoborze enzymu, który w organizmie rozkłada glikogen. Jego nadmiar gromadzi się w mięśniach i powoduje ich stopniowy zanik.
Jak nas poinformował Mieczysław Dumieński, przyjaciel rodziny, Justyna Kędzia zmarła wczoraj, 23 kwietnia. Miała 39 lat.
Czytaj też:
Gdzie postawią rzeźbę przedstawiającą Krzysztofa Respondka?
Tarnowskie Góry. Tragicznie zmarłego żołnierza żegnały tłumy [ZDJĘCIA]
Pogrzeb Krzysztofa Respondka. Wzruszające słowa córki i przyjaciela
[ZT]42347[/ZT]