Ładunek miał tak ogromne gabaryty, że przed transportem konieczna była przebudowa rond i demontaż znaków drogowych. Wczoraj z fabryki Chemet w Tarnowskich Górach wyruszyły w trasę dwa gigantyczne zbiorniki na gaz.
Każdy ze zbiorników ma 4 metry średnicy i 34 metry długości oraz pojemność 400 m sześc. Ich transport był więc bardzo dużym wyzwaniem.
[FOTORELACJA]28956[/FOTORELACJA]
W Tarnowskich Górach i Bytomiu trzeba było przebudować ronda, żeby można było przez nie z tak dużym ładunkiem przejechać. Zdemontowano też niektóre znaki.
W przejazd kolumny było zaangażowanych wiele osób i służb. Przejazd przez miasto, ronda i skrzyżowania musiał odbyć się w nocy, żeby było bezpiecznie.
Zbiorniki najpierw mają trafić do portu w Gdyni, a potem celem będzie Norwegia.
Chemet zapowiada w przyszłym tygodniu kolejny wielkogabarytowy transport.
Czytaj także:
Ogromny pożar, płoną chemikalia. Apel do mieszkańców
Powiat tarnogórski. Zmarł Karol Kruczek
[ZT]50705[/ZT]