Skutecznie uczą ratować. Na ratowników HKR - Tarnowskie Góry można liczyć

Jadąca w autobusie starsza kobieta straciła przytomność i pierwszymi, którzy udzielili jej pomocy było troje młodych ludzi. Dwoje to ratownicy z HKR - Tarnowskie Góry. Członkowie klubu już wcześniej udowodnili, że są dobrze wyszkoleni i w kryzysowych sytuacjach nie wahają się nieść pomocy.

W poniedziałek rano wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego do 83-latki z Tarnowskich Gór, u której doszło do zatrzymania krążenia. Zanim ratownicy dotarli na miejsce, reanimację rozpoczęła najpierw młoda dziewczyna, a potem 15-letnia Lena Rosół oraz 18-letni Denis Olszok z Harcerskiego Klubu Ratowniczego w Tarnowskich Górach. Młodzi ratownicy wykorzystali dostępny na dworcu defibrylator. Szybkie udzielenie pomocy zwiększa szanse na uratowanie.

Niestety, ze względu na poważny stan i podeszły wiek osoby, w tym przypadku nie udało się przywrócić jej funkcji życiowych. Ale reakcja młodych ludzi była wzorcowa, starali się udzielić pomocy.

Członkowie klubu już wcześniej udowodnili, że są dobrze wyszkoleni i w kryzysowych sytuacjach można na nich liczyć.

W sierpniu ubiegłego roku Iga Gawliczek była świadkiem potrącenia pieszego na ul. Wyszyńskiego w Tarnowskich Górach. Chłopak, który wysiadł z autobusu, próbował przedostać się na drugą stronę ulicy i wbiegł pod samochód. Ratowniczka z HKR - Tarnowskie Góry udzieliła pomocy poszkodowanemu.

"5 marca tego roku Filip Tukaj, członek młodszej ekipy HKR w drodze na zakupy był świadkiem kolizji pojazdu osobowego i ciężarowego, na skutek którego poszkodowana została kierująca osobówką kobieta. Filip zadbał o bezpieczeństwo własne jak i miejsca zdarzenia, do przyjazdu policji i pogotowia, przez ok. 45 minut samodzielnie udzielał pomocy poszkodowanej, przeprowadził wywiad oraz badanie urazowe i zajął się wsparciem psychicznym i komfortem termicznym poszkodowanej" – informuje HKR - Tarnowskie Góry.

Aleksandra Trybus pomogła 14-latce, u której doszło do napadu epilepsji. Było to w marcu, wracała z kolegą z pracy, wspólnie zadbali o zabezpieczenie głowy poszkodowanej w trakcie napadu, komfort termiczny dziewczynki, wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego. Kontrolując parametry życiowe 14-latko pozostali z nią do przyjazdu karetki pogotowia. 

Podczas ubiegłorocznych Gwarków ratownicy HKR - Tarnowskie Góry udzielili pomocy potrąconej na przejściu dla pieszych kobiecie.

Czytaj też:

Tarnowskie Góry. Tragiczna wiadomość. Kobiety nie udało się uratować

Zawał w kopalni srebra w Tarnowskich Górach. Ratownicy... [ZDJĘCIA]

[ZT]51135[/ZT]

[ALERT]1716473600543[/ALERT]