Sukcesem zakończyła się wyprawa trójki niewidomych Polaków na Kilimandżaro. Jej pomysłodawcą jest Piotr Żurek, niewidomy fizjoterapeuta. Dzisiaj ekipa zdobyła szczyt.
"Dziś o 7.30 czasu polskiego stanęliśmy na szczycie Kilimandżaro! Po długiej, mroźnej nocy, kiedy ciemność wydawała się nie mieć końca, a zmęczenie wgryzało się w nasze ciała, udało się! Atak szczytowy był prawdziwą próbą sił, zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Każdy krok w górę był walką, ale każdy z nas wiedział, że to, co czeka na końcu tej drogi, jest warte każdego wysiłku" – informują podróżnicy na profilu facebookowym "Dotknąć Kilimandżaro".
"Gdy pierwszy promień słońca przebił się przez chmury, poczuliśmy coś nie do opisania. Zmęczenie zniknęło na moment, a zastąpiła je czysta radość, duma i wzruszenie. Każda kropla potu, każdy trudny oddech – to wszystko zniknęło w obliczu tego, co osiągnęliśmy. Kilimandżaro jest nasze! I choć teraz jesteśmy wyczerpani, to szczęście i wzruszenie, które nas ogarnęły, będą z nami na zawsze. Ten moment, ten widok, ta chwila – zostaną w naszych sercach na zawsze. Wspólnie, jako zespół, dokonaliśmy czegoś niezwykłego.
Dziękujemy za każde wsparcie i dobre myśli. Teraz czas na chwilę odpoczynku i zejście w dół, ale wiemy, że nic nie będzie już takie samo" – dodają.
Więcej o wyprawie przeczytacie na:
Czytaj też: