Artykuły największej potrzeby, a dociera ich najmniej, to gumowce, taczki i łopaty. W jednej z lokalnych hurtowni znaleźli 50 łopat. Kupili wszystkie.
– Gumowce to marzenie, w Castoramie w Tarnowskich Górach już ich nie można dostać- mówi Katarzyna Kubanek (rozmawialiśmy w środę, 18 września, rano). Dodaje, że potrzebne są nie tylko męskie, ale też damskie i dziecięce gumowce. Mogą być używane, byle były czyste i niezniszczone.
Kolejne na liście potrzeb są skarpety - nowe i odzież przeciwdeszczowa. Tarnogórska Szafa Społeczna nie przyjmuje w tej chwili żadnej innej odzieży. Jeśli będzie na nią zapotrzebowanie, mają odpowiednie zapasy. Ważne, żeby w punkcie przy ul. Opolskiej było miejsce na inne dary.