Zamknij

Mają szansę wygrać 100 tys. zł. Finał w niedzielę

19:00, 16.11.2024 .
Sandra Kliś i Jenifer Brol. Fot. Archiwum prywatne Sandra Kliś i Jenifer Brol. Fot. Archiwum prywatne

Sadystka dla siebie 

W niedzielę będzie można zobaczyć półfinałowe i finałowe mecze. Zwyciężczynie zgarną nagrodę główną, czyli 100 tys. zł.
 
– Nawet jeśli nie wygramy i tak jesteśmy przeszczęśliwe. Poziom drużyn w programie był tak wysoki, że byłam pewna, że daleko nie zajdziemy. Na początku mało kto w nas wierzył - wspomina Sandra Kliś. Przyznaje, że w czasie nagrywania miała kryzys. Przez większość czasu grała z kontuzją, której nabawiła się w czasie jednego z treningów. W efekcie wiele spotkań rozpoczynała w karetce, na zastrzyku przeciwbólowym.
 
– Miałam krwiaka w nodze. W czasie jednego ze spotkań płakałam na boisku, kulałam i myślałam, że nie wytrzymam do końca. Wiedziałam jednak, że nie ma za mnie zastępstwa. Koleżanki mnie motywowały: wytrzymasz, jesteś sadystką (taki ma pseudonim - dop. red). I w tym pojedynku okazałam się sadystką sama dla siebie – mówi. 

Sandra Kliś podkreśla, że bardzo cieszą je słowa wsparcia dla niej i dla całej drużyny. Od znajomych, ale też osób, których nie zna. Czas kręcenia poszczególnych odcinków wspomina z sympatią. – Dużo się działo, ale w pozytywnej atmosferze. Bardzo polubiłam ekipę filmową i poznałam fantastycznych ludzi - podkreśla. 

Po zakończeniu programu chce skupić się na pełnym powrocie do zdrowia, ale przygody z piłką nożną nie chce kończyć. Kiedy z nogą będzie już lepiej, zamierza dołączyć do Tęczy Wielowieś, w której gra jej kuzynka Jenifer Brol.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%