Przeprosiny w trybie wyborczym
Zofia Lesiewicz pozwała Wacława Kroczka w trybie wyborczym, oskarżając go o szkalowanie jej imienia. Twierdziła, że pomówił ją o napisanie kłamstw w protokołach Rady Dzielnicy oraz o aferę #LesiewiczGate i związki z układem rybnicko-warszawskim. Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił jej żądania, uznając wypowiedzi Kroczka za wyraz jego opinii. Po zażaleniu, Sąd Apelacyjny nakazał Kroczkowi przeprosić Lesiewicz za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o protokołach, ale oddalił pozostałe roszczenia.