Nie dopuściły do wypadku autokaru. To był cud
10 czerwca uczniowie Szkoły Podstawowej nr 15 z Tarnowskich Gór wracali autokarem z wycieczki do Krakowa, gdy kierowca zasłabł, a pojazd zaczął zjeżdżać z drogi. W autokarze było 35 osób, w tym 32 uczniów. Nauczycielki zauważyły, że kierowca osunął się na kierownicę. Jedna z nich chwyciła ją, a pozostałe próbowały go podnieść. Autokar uderzył w znak drogowy i wjechał na chodnik, ale ostatecznie po przejechaniu około 300 metrów udało się go zatrzymać. Wszyscy opuścili pojazd bez obrażeń.
Podczas uroczystego apelu w Szkole Podstawowej nr 15 w Tarnowskich Górach burmistrz Arkadiusz Czech podziękował nauczycielkom szkoły za to, że zapobiegły wypadkowi.
– Nie czujemy się bohaterkami, inne osoby na naszym miejscu zachowałyby się z pewnością w podobny sposób – powiedziała Danuta Wowro.