Jak już pisaliśmy, od 28 lipca z dworca autobusowego nie będzie mogła korzystać firma GTV Bus, przystanek początkowy i końcowy będzie na parkingu marketu Carrefour.
Czytaj: Tarnowskie Góry. Autobusy nie wjadą na dworzec, przystanek przy Carrefourze
Zapytaliśmy ZTM, czy faktycznie chodzi tylko o kwestię przebudowy, czy to pokłosie ciągnącego się już od dłuższego czasu sporu o to, czy autobusy prywatnej firmy mogą wjeżdżać na tarnogórski dworzec.
- Przebudowa dworca jest najważniejszym powodem, dla którego firma GTV Bus nie będzie mogła z niego korzystać. Umożliwienie temu przewoźnikowi powtórnych wjazdów jest sprawą otwartą. Prowadzimy rozmowy i dążymy do tego, aby po remoncie wdrożyć takie rozwiązanie, które będzie uwzględniało interesy wszystkich zainteresowanych stron – mówi Wawrzaszek.
Kluczowe znaczenie ma przepustowość dworca, która zmniejszyła się po uruchomieniu linii minibusowych (744, 745, 746, 749) oraz postępująca elektryfikacja komunikacji miejskiej, m.in. zainstalowane ładowarki dla autobusów.
Czytaj też:
Była jak potępiona. Spacer po... [ZDJĘCIA]
Rezerwy Gwarka Tarnowskie Góry szykują się na okręgówkę
Piekary Śląskie. Rekordy na trasie [ZDJĘCIA]
Bezpieczny Strażak – dotacje dla jednostek OSP
[ZT]62553[/ZT]
Dworzec autobusowy w Tarnowskich Górach idzie do przebudowy. Co to oznacza dla pasażerów?
Przejdź do wątku
Agnieszka Reczkin