Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Masowe śnięcie sandaczy w zbiorniku Kozłowa Góra w Świerklańcu. Prezes koła wędkarskiego: - Jesteśmy załamani

Jarosław Myśliwski Jarosław Myśliwski 22:13, 02.09.2025 Aktualizacja: 07:12, 27.10.2025
W zbiorniku wodnym Kozłowa Góra w Świerklańcu doszło do masowego śnięcia ryb. Fot. Koło PZW nr 41 Relaks Piekary Śląskie W zbiorniku wodnym Kozłowa Góra w Świerklańcu doszło do masowego śnięcia ryb. Fot. Koło PZW nr 41 Relaks Piekary Śląskie

Ponad 200 sztuk cennych ryb padło w wyniku braku tlenu w wodzie. Prezes koła wędkarskiego: - Jesteśmy załamani.

W zbiorniku wodnym Kozłowa Góra w Świerklańcu doszło do masowego śnięcia ryb. Jak informuje Koło PZW nr 41 Relaks Piekary Śląskie, zdecydowana większość padłych ryb to sandacze - jeden z najcenniejszych i najbardziej pożądanych przez wędkarzy gatunków.

Akcja odławiania śniętych ryb w toku

– Ze względów profilaktycznych śnięte ryby są systematycznie odławiane. W poniedziałek przeprowadziliśmy 3 tury odławiania, we wtorek 2 - śniętych ryb było jeszcze więcej niż dzień wcześniej. Dzisiaj planujemy 2-3 tury i mamy nadzieję na tendencję spadkową – mówi Piotr Zawadzki, prezes Koła PZW nr 41 Relaks Piekary Śląskie

Padło około 200-300 sztuk sandaczy, w tym ryby o imponujących rozmiarach. – Były takie okazy, że jest marzeniem wielu wędkarzy, aby mieć takiego sandacza na kiju – podkreśla prezes Zawadzki.

Przyczyna: niedobór tlenu w wodzie

Powodem śnięcia ryb jest najprawdopodobniej przyducha, czyli zbyt małą ilość tlenu w wodzie. Szczególnie dotknięte problemem są sandacze, które żerują głównie przy dnie, są najbardziej wrażliwe na niedobór tlenu. 

– Sandacz to najdelikatniejsza ryba w jeziorze. Dlatego śnięcie dotyczy przede wszystkim tego gatunku - nie było sumów, szczupaków, jedynie jednostkowo leszcz, płoć i okoń – precyzuje prezes koła.

Badania jakości wody

W związku z sytuacją, Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe pobrało próbki wody do szczegółowych badań. Dodatkowo Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Katowicach przeprowadził własne badania wody na zawartość tlenu.

Strata dla środowiska wędkarskiego

Śnięcie sandaczy na taką skalę to poważna strata dla lokalnego środowiska wędkarskiego. – To jest najszlachetniejsza ryba, najbardziej pożądana przez każdego wędkarza. Jesteśmy załamani – nie ukrywa emocji prezes Zawadzki.

Koło PZW nr 41 Relaks Piekary Śląskie monituje sytuację i oczyszcza zbiornik ze śniętych ryb,.

Czytaj też:

Kłusował na zalewie Nakło-Chechło. Łowił na tzw. sznury

Wicemistrzem został Daniel Kamiński z Tarnowskich Gór

[ZT]63590[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%