Zenon Lis z Tarnowskich Gór walczy z uchwałą antyimigrancką. Skierował kasację do NSA. Fot. Gwarek
Zenon Lis, mieszkaniec Tarnowskich Gór, nie poddaje się po porażce w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Gliwicach i składa skargę kasacyjną do NSA. W sporze chodzi o uchwałę Rady Powiatu Tarnogórskiego przeciwko relokacji imigrantów.
Zenon Lis zaskarżył uchwałę Rady Powiatu Tarnogórskiego w sprawie imigrantów, domagając się stwierdzenia jej nieważności. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach odrzucił skargę. Mieszkaniec Tarnowskich Gór nie zamierza jednak składać broni i skierował sprawę do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zaskarżona uchwała została podjęta przez radę powiatu pod koniec kwietnia 2025 roku. Wcześniej pojawiły się plotki o planach utworzenia w regionie ośrodka dla imigrantów, a jako miejsce wymieniano m.in. pałac w Łubiu. Obiekt jest w złym stanie, powiat zamierza go sprzedać. Władze powiatu dementowały informacje o rzekomym ośrodku dla imigrantów.
Mimo to pod obrady rady trafił projekt uchwały "w sprawie wyrażenia sprzeciwu wobec relokacji nielegalnych imigrantów na terenie powiatu tarnogórskiego tzw. Paktu Migracyjnego". Żaden z radnych nie zagłosował przeciw - przy poparciu 14 głosów uchwała została przyjęta.
Zenon Lis uważa, że radni powiatu tarnogórskiego złamali prawo. Jak napisał w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, przekroczyli swoje kompetencje, gdyż w zakresie zadań samorządu powiatowego nie leży rozstrzyganie spraw dotyczących migracji, prawa azylu czy cudzoziemców.
Po drugie, radni weszli w uprawnienia należące do administracji rządowej. Zenon Lis uznał także, że naruszono art. 31 i art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, tj. prawa do poszanowania ochrony wolności człowieka i równości wobec prawa oraz zakaz dyskryminacji jednostki.
"W oparciu o wskazane w sentencji zarzuty, wnoszę o stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały w całości, względnie o uchylenie zaskarżonej uchwały w całości" – napisał Zenon Lis. Domaga się także zasądzenia od powiatu "zwrotu kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia swoich praw".
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach odrzucił skargę. "W pierwszej kolejności wskazać należy, że zaskarżona uchwała wydana została w ramach przysługującej radzie powiatu kompetencji" – podano w uzasadnieniu.
Uznano także, że Zenon Lis nie wykazał, aby zaskarżona uchwała naruszała jego interes prawny, tym samym nie miał prawa złożyć skargi.
Postanowienie sądu skomentowała Barbara Dziuk, radna odpowiedzialna za złożenie projektu uchwały: "W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym została skarga oddalona w postępowaniu dotyczącym uchwały blokującej nielegalną imigrację w powiecie tarnogórskim, którą złożył mieszkaniec TG. Uchwałę w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość złożyłam do biura rady jako jeden z pierwszych samorządów w Polsce. Dziękuję moim kolegom klubowym Piotrowi Krokowi i Janowi Grycowi, że dzięki nim mogę prężnie działać dla regionu i Polski" – napisała.
Zenon Lis nie poddał się po porażce i skierował skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
"Interes prawny obywatela w prawidłowej i zgodnej z prawem pracy samorządu powiatowego odnosi się do jego prawa do tego, aby organy powiatu działały zgodnie z przepisami prawa i w sposób transparentny" – uzasadnia swoje prawo do zaskarżenia uchwały. Obejmuje to m.in. prawo do kontroli i egzekwowania przestrzegania prawa przez władze samorządowe.
W skardze kasacyjnej zarzucono WSA w Gliwicach popełnienie błędu proceduralnego: "Jeżeli istnieją wątpliwości co do tego czy skarga dotyczy interesu prawnego skarżącego, wtedy sprawa powinna jednak być skierowana na rozprawę i w przypadku, gdy sąd ustali, że nie dotyczy ona interesu prawnego składającego skargę, powinien skargę oddalić. Sąd administracyjny powinien wydać wyrok oddalający skargę, a nie postanowienie o jej odrzuceniu".
Co z uprawnieniami samorządu do decydowania w sprawach imigrantów? "Odnosząc się z szacunkiem do pracy WSA w Gliwicach w opinii skarżącego Rada Powiatu Tarnogórskiego nie posiada żadnych ustawowych kompetencji do podejmowania uchwał w sprawie migracji i ich relokacji, w szczególności w zakresie, który wykraczałby poza zadania powiatu w dziedzinie pomocy społecznej czy zatrudnienia. Uprawnienia rady powiatu w tym zakresie są ograniczone do spraw związanych z realizacją zadań własnych powiatu, a kwestie migracji i relokacji należą przede wszystkim do kompetencji rządu i wojewodów" – napisał Zenon Lis.
Sprawa będzie teraz rozpatrywana przez Naczelny Sąd Administracyjny. Mieszkaniec Tarnowskich Gór wnosi o uchylenie rozstrzygnięcia WSA w Gliwicach i skierowanie do ponownego rozpoznania przez ten sąd.
Czytaj też:
Burmistrz Czech przeprasza, Barbara Dziuk ma zwrócić pieniądze
Radna Barbara Dziuk: ja się tam nie pchałam
[ZT]63876[/ZT]
Jarosław Myśliwski [email protected]