Niszczeje zabytkowy krzyż, który Urząd Miejski w Tarnowskich Górach sprzedał deweloperowi wraz z nieruchomością w Reptach Śląskich. Radny Bartosz Śnietka pyta, co dalej z ważnym dla lokalnej społeczności zabytkiem. Fot. Jarosław Myśliwski
Niszczeje zabytkowy krzyż, który Urząd Miejski w Tarnowskich Górach sprzedał deweloperowi wraz z nieruchomością w Reptach Śląskich. Radny Bartosz Śnietka pyta, co dalej z ważnym dla lokalnej społeczności zabytkiem.
Ponad rok temu pisaliśmy o zabytkowym krzyżu przy ul. ul. Repeckiej 63 w Reptach Śląskich, który wraz z nieruchomością Urząd Miejski w Tarnowskich Górach sprzedał w 2015 r. Figuruje on w Gminnej Ewidencji Zabytków i popada w ruinę. Interpelację w tej sprawie skierował do władz Tarnowskich Gór radny Bartosz Śnietka. Niedawno zapytał ponownie co zrobiono w sprawie uratowania zabytkowego krzyża. Okazuje się, że niewiele.
Radny Śnietka zapytał rok temu sensu stricto o figurę, która jest częścią zabytkowego krzyża. Widnieje on w Gminnej Ewidencji Zabytków, gdzie czas jego powstania określono na połowę XIX wieku. Stojący za nim budynek datowany jest na początek XX wieku, został rozbudowany w 1938 r. Ta data została oznaczona na fasadzie popadającego w ruinę domu.
Zabytek składa się z postumentu z dużą wnęką, w której jest figura oraz kamiennego krzyża, do którego przytwierdzone są metalowa figura Chrystusa i blaszany kartusz z napisem INRI. Postument rozsypuje się. Figura, w dolnej części wyszczerbiona, jest już w takim stanie, że trudno domyślić się, kogo przedstawia. W materiałach historycznych można znaleźć informację, że chodzi o św. Jana Nepomucena, który w rękach trzyma krzyż i palmę.
Rok temu burmistrz Arkadiusz Czech odpowiedział radnemu, że "istnieje możliwość wydzielenia działki z figurą i nabycia jej przez gminę lub możliwość przesunięcia figury na teren działki gminnej". Poinformował też radnego, że istnieje możliwość uzyskania dotacji do remontu obiektów ujętych w GEZ. Czy obecny właściciel w ogóle będzie tym zainteresowany, czy też bardziej w jego interesie leży, by i krzyż, i budynek popadły na tyle w ruinę, by je wykreślić z Gminnej Ewidencji Zabytków, rozebrać i zyskać atrakcyjnie położoną, niezabudowaną parcelę?
Ostatnio radny Śnietka ponownie zapytał o losy zabytku. Jaki jest aktualny stan prawny figury oraz nieruchomości, na której się ona znajduje? Jakie jest oficjalne stanowisko urzędu miasta w sprawie przyszłości figury? Czy istnieją plany dotyczące jej renowacji, przeniesienia lub zabezpieczenia? Jaki jest przewidywany harmonogram dalszych prac lub decyzji w tej sprawie? Kto w urzędzie miejskim jest odpowiedzialny za prowadzenie tej sprawy i może udzielać bieżących informacji mieszkańcom?
Arkadiusz Czech odpowiedział, że "trwa proces przekazywania krzyża" i "opracowano program prac konserwatorskich". Dlaczego ich nie rozpoczęto? Bo trzeba zabezpieczyć pieniądze w budżecie miejskim na 2026 r. I to jedyna data, która pada w mało konkretnej odpowiedzi burmistrza Czecha.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Zabytek w opłakanym stanie. Co na to burmistrz?
Tarnowskie Góry. Akt oskarżenia przeciw byłej dyrektor przedszkola
[ZT]64395[/ZT]
Jarosław Myśliwski [email protected]