Zakładając Instytut Tarnogórski, myślał, że będzie to placówka podejmująca historyczne badania i prawdziwy strażnik tradycji, kultury, zabytków. Potem przyszła chwila konfrontacji z rzeczywistością
Dr hab. inż. architekt Marek Wroński, prezes stowarzyszenia Instytut Tarnogórski i Muzeum, to jedna z osób, o których pisaliśmy w tym roku na naszych łamach. Jego nazwisko padło, gdy stowarzyszenie otrzymało Złotą Odznakę Za Zasługi dla Województwa Śląskiego. ? Kiedy w 1994 roku powoływaliśmy do życia placówkę, myśleliśmy, że będziemy stać na straży tradycji, kultury, zabytków. Idee były szczytne. Gorzej, że czas zweryfikował naszą wielką naiwność ? mówi Marek Wroński.
Nasz rozmówca obawia się, że jako społeczeństwo odwróciliśmy się plecami od odziedziczonego piękna i nie czerpiemy z dokonań naszych przodków. Natomiast z podróży po Europie przywozimy magnes na lodówkę, a nie wiedzę i mądrość. ? Czasami wydaje mi się, że postępujemy jak niektóre ludy prymitywne ? niszczymy to, czego nie potrafimy pojąć. Nikt już chyba nie wierzy w truizm widniejący na niejednej budowli "Zabytek prawnie chroniony", ochrona zabytków jest fikcją. Tymczasem wystarczyć sięgnąć po dawne ryciny i zdjęcia, by przekonać się, że Polska była inna. Królowało piękno i harmonia. Dzisiaj dominuje bylejakość i brzydota, to skutek zerwania z tradycją ? ocenia Marek Wroński.
Wysiłek Instytutu Tarnogórskiego i Muzeum skierowany jest na to, by podejmować próby zmiany tej rzeczywistości ? stąd nacisk na promowanie historii regionalnej, wydawnictwa poświęcone zabytkom, architekturze, tradycji. Mijający rok pozornie nie zapisał się niczym szczególnym, ale odbyły się promocje dziewięciu książek poświęconych m.in. architekturze i sztuce sakralnej na Górnym Śląsku, 11. Pułkowi Piechoty, autonomii śląskiej i Śląskiej Radzie Wojewódzkiej w latach 1922-1939 oraz wsi Lubecko pod Lublińcem ? miejscu naznaczonym cudownym wizerunkiem maryjnym, słynącym łaskami od 300 lat, ale także sensacyjnemu odkryciu średniowiecznych polichromii, które możemy podziwiać dzięki mądrości parafian i ks. prob. Andrzeja Bartysiewicza. Rok 2016 również wzbogacił nasze zbiory o wiele nowych, chociaż jednocześnie wiekowych eksponatów muzealnych.
Instytut Tarnogórski jest dzisiaj także strażnikiem historii oddziałów wojskowych z przedwojennych Tarnowskich Gór: Pułku 3. Ułanów Śląskich oraz 11. Pułku Piechoty. Odbywają się lekcje muzealne. ? Odczuwamy satysfakcję z tego, że udaje się nam nie tylko zainteresować młodzież tematyką tarnogórskich formacji oraz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, ale czasami i dać powód do niemałej dumy z miejsca, w którym żyjemy i mieszkamy, ale też z miejsc rozsianych na obczyźnie, a naznaczonych bohaterstwem naszych przodków ? mówi dr. Wroński.
Jacek Tarski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz