Zamknij

Targowisko w Radzionkowie znowu jest zamknięte. Może będzie otwarte w najbliższą sobotę, 25 kwietnia

05:59, 21.04.2020 red.
Skomentuj Fot. Alicja Jurasz Fot. Alicja Jurasz

- Z mężem prowadzimy sklepik spożywczy na targowisku w Radzionkowie. Ucieszyliśmy się, kiedy burmistrz umożliwił handel przed świętami. Ale dlaczego po świętach znów zamknięto targ? To cios dla lokalnych przedsiębiorców i producentów – denerwuje się mieszkanka (dane do wiad. red.).

Przypomnijmy, że w związku z epidemią koronawirusa, ze względów bezpieczeństwa, radzionkowskie targowisko zamknięto. Otwarto je na początku kwietnia, do świąt można było handlować w środy i soboty, ale tylko artykułami spożywczymi.

- Przez około 1,5 tygodnia strumień kupujących będzie rósł. Pierwsze zapasy robione 2-3 tygodnie temu się kończą, zbliżają się święta wielkanocne, a w oczy nam zagląda strach, że to wszystko może jeszcze długo potrwać. Ten strumień kupujących rozleje się na kilka dużych sklepów oraz niewielkie działające jeszcze sklepiki. Na tych powierzchniach zagęszczenie ludzi będzie więc nieprawdopodobnie duże. Czy zatem nie lepiej, aby ten strumień kupujących rozłożył się w tym okresie na inne możliwości? Targowisko na pewno nie będzie pękało w szwach, a sklepy zostaną odciążone. Dojście czy dojazd do targowiska oraz same zakupy będą się więc odbywać o wiele bezpieczniej niż stanie w kolejce przed sklepem i robienie zakupów pomiędzy ciasnymi regałami. Ponadto, wszystko odbywać będzie się na wolnym powietrzu – tłumaczył 31 marca burmistrz Radzionkowa Gabriel Tobor.

Z tej decyzji ucieszyli się handlujący i część klientów, choć nie brakło głosów oburzenia, że to niebezpieczne. - Założyliśmy osłonę z pleksy, były maseczki, płyn do dezynfekcji. Wszyscy przestrzegali zasad. Niezrozumiała jest dla nas decyzja, że po świętach targowisko znowu zamknięto. Już wiemy, że nie będzie otwarte w środę 21 kwietnia, nie wiadomo co z sobotą. Samorząd „robi pod górkę” lokalnym przedsiębiorcom i producentom żywności. Na targu można kupić produkty prosto od rolnika. Handel to nasze jedyne źródło utrzymania. Sklepy, hala targowa są otwarte, to czemu targowisko nie? - denerwuje się prowadząca sklepik mieszkanka.

Jarosław Wroński, rzecznik radzionkowskiego urzędu miasta, tłumaczy, że targowisko było otwarte przed świętami ze względu na wspomniany spodziewany duży ruch w sklepach. Teraz samorząd obserwuje liczbę zakażeń i sytuację w sąsiednich miastach, bowiem z nich też przyjeżdżają klienci. Do środy ma zapaść decyzja, czy od soboty w Radzionkowie znów będzie można handlować na targowisku.

(red.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

DMDM

3 3

Dla tej pani ważne jest aby sklepy i stoiska spożywcze były otwarte. Przemysłówka nich siedzie w domu oni nie potrzebują pieniędzy. 15:25, 21.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

alojz alojz

0 4

i bardzo dobrze bo te cidry to pomylonce 16:21, 01.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%