- Straty w gastronomii rosną, ludzie nie mają pieniędzy na kredyty, pracowników, podejmują próby otwierania lokali - powiedział PAP Sławomir Grzyb z Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej. Dodał, że ok. 200 firm chce przystąpić do szykowanego przez Izbę pozwu zbiorowego.
Sekretarz generalny zarządu Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej (IGPP) nie krył rozczarowania brakiem decyzji o odmrożeniu gastronomii. - Straty rosną. Ludzie pominięci i wykluczeni z pomocy rządu nie mają pieniędzy na opłacenie kredytów, pracowników. Podejmują próby otwierania lokali, nie mając wsparcia ze strony państwa, jeśli wiodące PKD jest inne niż gastronomia, np. 56.10 A - restauracje, a mają wpisane jako pierwsze inne PKD np. 10.73.Z - produkcja makaronów i wyrobów mącznych, jak w przypadku pierogarni - powiedział Grzyb.
Wskazał, że wykluczone z pomocy są też firmy, które powstały po listopadzie 2019 r., przez co nie mogą wykazać spadku obrotów wymaganych przy wsparciu z tarczy branżowej 6.0.
Poinformował, że trwają przygotowania do złożenia pozwu zbiorowego gastronomii przeciwko Skarbowi Państwa. - Mamy ok. 200 firm, które się już zgłosiły. Zakładamy, że złożymy pozew, jak będziemy mieli od 650 do 1000 firm. Szacujemy, że łączne straty tych przedsiębiorców wyniosą ok. 1 mld zł - przekazał. Dodał, że pozew ma być złożony do końca marca.
Przedstawiciel IGGP przyznał, że część restauracji, mimo obostrzeń, otwiera się z braku pomocy. Zwrócił też uwagę, że przez cztery miesiące zamknięcia lokali narosło tyle długów, że część restauracji nie będzie w stanie ich spłacić i padnie.
Jednocześnie zauważył, że po 12 lutego "odżyć" mogą jedynie restauracje hotelowe, które będą serwować posiłki do pokoi i te, które działają w okolicy wyciągów narciarskich.
Jak podaje IGGP, żądaniem pozwu zbiorowego jest ustalenie odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działania i zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej, w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii COVID-19. Przedsiębiorcy przystępujący do pozwu oczekują odszkodowań za poniesione straty.
Ograniczenie działalności lokali gastronomicznych do opcji na wynos i dowóz obowiązuje od 24 października 2020 r.
autor: Karolina Mózgowiec
kmz/ pad/
Madry PL. po szkodzi11:55, 06.02.2021
4 0
A gdzie te miliardy co mialy plynac szerokim strumieniem do Polskich przeciebiorcow ??????? Moje zdanie , jezeli dajecie sie przekupywac jakim 500 plus i innymi bajkami i nie ma oporu ze strony obywateli ,to ru.......chaja was i beda was ru.......chac . A to ukrainski rzad to czego sie spodziewaliscie ? 11:55, 06.02.2021
pl11:57, 06.02.2021
4 0
Taka madrosc ! ? Ludzie sa madrzy ale jako narod to jestesmy g....lu...pi !!!! 11:57, 06.02.2021