W tym miesiącu powiat tarnogórski zamierza podpisać dokument, który przypieczętuje sprzedaż pałacu w Brynku. Czy w związku ze zmianami politycznymi transakcja dojdzie do skutku? Jak mówi starosta tarnogórski Krystyna Kosmala, termin podpisywania dokumentów u notariusza został wyznaczony na 29 lutego. Okazuje się, że Lasy Państwowe chętnie wycofałyby się z umowy.
Powiat tarnogórski liczy na to, że w wyniku transakcji zyska ponad 12 mln zł. Na taką kwotę samorząd umówił się z Lasami Państwowymi. Samorząd chce się pozbyć pałacu wraz z zabytkowym parkiem w Brynku. Teren wykorzystywany jest przez technikum leśne. Chociaż obiekt jest piękny i wart znacznie więcej, wymaga bardzo kosztownego remontu. Powiatu nie stać na taki wydatek.
W październiku władze powiatu podpisały z lasami umowę przedwstępną, w której samorząd zgodził się zbyć obiekt za ponad 12 milionów złotych.
– Lasy Państwowe reprezentowane przed nadleśniczego Nadleśnictwa Brynek zobowiązywały się do zakupu tej nieruchomości – mówiła w styczniu starosta Krystyna Kosmala. Jednym z warunków dokonania transakcji była zmiana klasyfikacji gruntów na leśne, z czego samorząd się wywiązał jeszcze w ubiegłym roku.
– W umowie warunkowej zakładaliśmy, że transakcja musi nastąpić do 29 lutego tego roku. Próbowaliśmy podpisać umowę w grudniu, nadleśnictwo nie zaakceptowało tego terminu. Mamy wyznaczony termin u notariusza na ostatniego lutego – mówiła wtedy starosta Kosmala.
W lutym okazało się, że Lasy Państwowe nie są już tak chętne do finalizacji transakcji. W połowie miesiąca doszło do spotkania władz powiatu z dyrektorem regionalnym Lasów Państwowych w Katowicach. Jak twierdzi starosta, zaproponowano jej, by unieważnić umowę przedwstępną. Miała odpowiedzieć, że to rada wyrażała zgodę na zbycie i decyzja - gdyby taka miała zapaść - też należy do radnych.
Termin u notariusza jest wyznaczony, przedstawiciele powiatu na pewno się stawią. – Jeśli nie dojdzie do podpisania umowy, będziemy występować z roszczeniem do Lasów Państwowych o naprawienie szkody – stwierdziła Krystyna Kosmala w ubiegły czwartek. Jak przekonuje, rozmiar szkody może być nawet wielomilionowy: po przekształceniu gruntu, jego sprzedaż innemu nabywcy niż Lasy Państwowe praktycznie jest niemożliwa.
Przypomnijmy, wartość pałacu powiat oszacował na 40 mln zł. Lasy - jedyny potencjalny nabywca - zażądał zniżki w wysokości 70 proc. W przeciwnym razie nie był zainteresowany kupnem.
Poprosiliśmy Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Katowicach o komentarz. Jak na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Czytaj także:
Tarnowskie Góry. Będą zmiany na dworcu autobusowym i nowa linia
WRACAMY DO TEMATU Wbił mu nóż w klatkę piersiową. Poszło o kobietę [ZDJĘCIA, FILM]
Juskofi20:40, 26.02.2024
Oddajcie za 5 tysiecy 20:40, 26.02.2024
Skandal20:44, 26.02.2024
Dlaczego Polska nie ma najmniejszego zamiaru, zadbać o architekturę zabytkowych budynków, które znajdują się na Śląsku. W ruinę popadły wszelkiego rodzaju zabudowania po zakładach, hutach, kopalniach. Typowe familoki to istne ruiny, jednak po wojnie, były zaludniane przez wyzwolicieli i mieszkańców centralnej Polski. Nikt nie zadbał, o te prywatne darmowe budynki, odebrane rdzennym mieszkańcom. Tak samo niszczeją budynki prywatne i kamienice, w centrach miast, które otrzymali ludzie po zakończeniu wojny, a z racji swojej nieudolności, oczekiwali że bez jakiegokolwiek remontu, te budynki nadal będą w doskonałym stanie. Przez lata, prywatni właściciele czerpali zysk z wynajmu, a teraz budynki są ruiną, więc należy oczekiwać, aż ulegną całkowitej degradacji, żeby je zburzyć i zarobić na działce, w centrum miasta. Tak swój żywot, zakończyła kamienica w centrum Tarnowskich Gór, którą należało wyremontować na koszt właściciela lub odebrać, skoro właściciel nie był w stanie przez tyle lat, wykonać remontu, jednak teraz oczekuje na nabywcę działki, w ścisłym centrum miasta. Ten pałac w Brynku, skończy tak samo jak ten ze Świerklańca. 20:44, 26.02.2024
Tak dziala07:46, 27.02.2024
Rząd Ryżego .Sprzeda deweloperowi lub firmie zagranicznej albo pozwoli by np się spalił i zmieni statut zabytku na ruinę i za 1 zł kupi go jakisś przydupas 07:46, 27.02.2024
AntyPiS 09:17, 27.02.2024
Gdyby rządzili piśory oddali by Obajtkowi a następnie Gliński by sfinansował mu remont. Tak to działało w państwie PiS !!!
09:17, 27.02.2024
Greggo12:37, 27.02.2024
Typowe pisowskie farmazony :-/ 12:37, 27.02.2024
Nie działa.13:04, 27.02.2024
Kiedy zostaną zwrócone domy, działki i lasy. Też chcę dom z dużą działką, za 9 tys. zł. 13:04, 27.02.2024
jestes 15:42, 27.02.2024
glupszy od psi dytka ! 15:42, 27.02.2024
do woja09:13, 27.02.2024
marsz do woja , już francuski prezydent wysyła do Ukrainy a my naszych żołnierzy w koszarach przetrzymujemy . 09:13, 27.02.2024
Pakuj się i idź. 12:56, 27.02.2024
To niech idą walczyć ci wszyscy, których tak ochoczo wpuścili. Dwa dni temu pięciu Ukraińców, pogryzło tyskich policjantów, podczas interwencji domowej. Skoro mają tyle siły żeby pić i wolę do walki, to na front z nimi. Skoro Polska zadecydowała, to niech wyślą polskich żołnierzy, a za Ślązaków nie muszą decydować. Jak jest coś dobrego to dla innych, teraz będą sadzić róże w Warszawie, żeby stolica była najpiękniejszym miastem Europy. To pomyśl ile będą kosztowały te nasadzenia, a dwa tygodnie temu był artykuł o śląskiej kapliczce, która niszczeje, ze względu na przejeżdżając samochody, które rozpryskują kamienie na elewację tego wiekowego zabytku. Politycy wymyślają konflikty zbrojne, żeby upłynnić wyprodukowaną broń, jednak synowie polityków, na front nie idą. Tak więc myśl o tym co nam dali, bo co zabrali to wiemy. 12:56, 27.02.2024
Boss16:03, 27.02.2024
Jak Polski żołnierz pójdzie walczyć za Ukrainę to nie będzie komu zbierać na odbudowę Warszawy. 16:03, 27.02.2024
na warsaw 09:19, 27.02.2024
już ciągniki stoją - olej palą - kosy błyszczą konie do galopu już się rwią 🐴🐎🐎🐎 09:19, 27.02.2024
Na co 18:28, 27.02.2024
Komu staro buda co ja nikt nie remontowoł zróbcie z tym tak jak w reptach mocie wprawa 18:28, 27.02.2024
bo polska12:21, 27.02.2024
5 0
to kraj nieudacznikow i zlodzieji !!! 12:21, 27.02.2024